Rozdział 46

571 69 2
                                    

Lauren | 23:13

Przykro mi

Lauren | 23:13

Nie zasługiwałaś na to

Lauren | 23:14

Chciałabym ci jakoś pomóc

Camila | 23:15

To nie twoja wina

Camila | 23:15

To nie ty nie mogłaś trzymać swojej buzi zamkniętej

Lauren | 23:16

Nie, nie rób tego

Lauren | 23:17

Znam cię, wiem że będziesz chciała zrzucić to wszystko na siebie ale nie rób tego proszę

Camila | 23:18

To jest moja wina, nie byłam wystarczająca Lauren

Camila | 23:19

Nigdy nie jestem

Lauren | 23:19

Jesteś Camila, brakuje mi słów na to żeby opisać jakim pięknym człowiekiem jesteś, proszę nie obwiniaj się

Camila | 23:19

Jak mam tego nie robić kiedy wszyscy ludzie, których kocham znajdują sposób żeby mnie zostawić

Lauren | 23:22

To nie oznacza, że to twoja wina, nie pomyślałaś o fakcie, że może to oni byli problemem a nie ty?

Camila | 23:22

A co jeśli to ja? Nie myślałaś o tym?

Lauren | 23:23

Nie każdy będzie cię lubił, to jest nieuniknione bo nie jesteś idealna, nikt nie jest i nie możesz się za to obwiniać.

Lauren | 23:25

Tylko dlatego, że nie jesteś taka jak ktoś chciał nie zmniejsza twojej wartości, nie pogarsza cię, to tylko oznacza, że ten ktoś nie był dla ciebie.

Camila | 23:26

Ale może powinnam była bardziej się starać o to, żeby między nami wyszło Lauren

Camila | 23:26

Może gdybym tego nie spieprzyła, nadal by tu był

Camila | 23:26

Może zamiast tego miałabym ciebie

*nie dostarczono*

Lauren | 23:28

To jak próbowanie połączyć ze sobą dwa całkowicie różne puzzle a kiedy się nie łączą to zamiast szukać prawidłowego puzzla, odkładasz to i winisz siebie. To nic nie naprawia, to nie kończy układanki.

Lauren | 23:30

I może on nie widział tego jak się uśmiechasz jak dziecko za każdym razem kiedy ktoś daje ci jedzenie lub cię przytula albo tego jak śmiejesz się z najmniejszych rzeczy, lub tego jak lekko chrapiesz kiedy jesteś zmęczona, albo jak się denerwujesz kiedy ktoś niepoprawnie wymawia twoje imię, ale tak czy siak się uśmiechasz, albo jak płaczesz na przesłodzonych filmach. Albo nie widział twoich oczu, które zapierają dech w piersiach kiedy słońce świeci albo kiedy na coś wskazujesz i skaczesz kiedy zobaczysz coś co cię ekscytuje. To, że on nie umiał docenić sztuki jaką jesteś nie sprawia, że jesteś nią chociażby trochę mniej.

Lauren | 23:32

I jest mi przykro, że cię zranił, przepraszam że ja też to zrobiłam, ale boże Camila nawet przez sekundę nie myśl, że to było przez to, że nie byłaś wystarczająco dobra

Lauren | 23:32

Bo jesteś, zawsze będziesz.

Camila | 23:34

Jestem taka zmęczona byciem niechcianą

Camila | 23:34

I nie byciem tą jedyną

Camila | 23:35

Boże, jestem taka zmęczona Lauren






Between The Lines (tłumaczenie PL)Where stories live. Discover now