Rozdział 43

575 79 1
                                    


*rozmowa między Normani a Lauren*

Normani | 20:39

Wszyscy idziemy na kolację, też idziesz?

Lauren | 20:40

Nie mam ochoty wychodzić

Normani | 20:40

Nie możesz tego na zawsze unikać.

Lauren | 20:41

Mogę zawsze próbować, mam dobrą dyscyplinę.

Normani | 20:42

Może powinnaś z nią porozmawiać.

Lauren | 20:43

I co jej powiedzieć?

Normani | 20:43

Może mógłbyście zacząć od nowa.

Lauren | 20:44

Mani spójrz na nią, jest z nim taka szczęśliwa.

Lauren | 20:45

Jest taka szczęśliwa i to sprawia że się uśmiecham i że mam dość bo to dzięki niemu, on jest powodem.

Lauren | 20:46

Znowu się dużo śmieje i staje się pewniejsza siebie, tak szeroko się uśmiecha i śpiewa całym swoim sercem dla niego.

Normani | 20:46

Laur, nie znoszę patrzeć na ciebie w takim stanie.

Lauren | 20:48

Chciałabym móc go nienawidzić.

Lauren | 20:49

Chciałabym ale nie mogę bo widzę jak się z nim czuje.

Lauren | 20:50

To tak bardzo boli ale nie mogę z tym nic zrobić.

Lauren | 20:51

Nie mogę zacząć z nią od nowa.

Lauren | 20:51

Nie mogę znów jej w to wciągać.

Normani | 20:52

Lauren, ludzie mogą się zmienić.

Lauren | 20:53

Myślisz, że ja mogę? Nie mogę tak ryzykować

Normani | 20:54

Nigdy się nie dowiesz jeśli nie spróbujesz.

Normani | 20:55

Spróbuj to naprawić.

Lauren | 20:56

Ty nie rozumiesz, nie mogę znowu jej zranić

Lauren | 20:57

Nie tym razem, nie znowu. Teraz jest jej lepiej, zrobiła to co jej powiedziałam.

Lauren | 20:58

Zakochała się w kimś innym i kim ja jestem, żeby to psuć

Normani | 20:59

Lauren, mogę cię o coś zapytać?

Lauren | 21:00

Właśnie wylałam z siebie wszystko co czuję więc śmiało

Normani | 21:01

Kochasz ją?

Lauren | 21:02

Zawsze będę.

-----------------------------------------

miłego dnia/wieczoru kochani 💗

Between The Lines (tłumaczenie PL)Where stories live. Discover now