A co gdybym powiedziała wszystkim „Walcie się"?
A co gdybym się spakowała, wsiadła do pociągu w nieznane i odjechała dal?
A co gdybym jeździła autostopem?
A co gdybym spotkała innych tułaczy?
A co gdybyśmy stali się rodziną?
A co gdybym nauczyła się różnych nowych rzeczy?
A co gdybym była samowystarczalna?
A co gdybym zaszyła się w dziczy i czuła się tam jak w domu?
A co gdybym kochała tą samotność?
A co gdybym została tam do śmierci?
A co gdybym czuła się wolna, nieograniczona i szczęśliwa?
A co gdybym oddała się naturze bez opamiętania?
Ach...
A co gdybym zdobyła się na odwagę i zagadała?
A co gdyby się uśmiechnął i rozmawiał ze mną bez przeszkód?
A co gdyby robił to przez następne noce i dnie?
A co gdybym zaczęła kochać?
A co gdyby zaczął kochać?
A co gdybym nie miała odwagi więcej i stchórzyła?
A co gdybym uciekła zapłakana?
A co gdybym nie chciała nikogo więcej?
A co gdyby on mnie odnalazł?
A co gdyby przekonał?
A co gdybyśmy byli razem?
A co gdyby to trwało lata?
A co gdyby jedno z nas popełniło błąd?
A co gdybyśmy wybaczyli?
A co gdybyśmy chcieli się jednak rozejść?
A co gdybyśmy nie umieli żyć bez siebie?
A co gdyby każdy samotny dzień był koszmarem?
A co gdyby przypadek się trafił?
A co gdyby wypadek się trafił?
A co gdyby los nasze ścieżki splótł i byśmy się pogodzili?
A co gdyby to trwało zawsze?
A co gdybyśmy czerpali garściami z każdego dnia?
Ach..
A co gdyby ktoś wyciągnął rękę do mnie?
A co gdyby to była ślepa kobieta w średnim wieku?
A co gdyby nauczyła mnie jak żyć?
A co gdybym umiała nie tylko słuchać, ale i mówić?
A co gdybym pomogła jej?
A co gdybyśmy stały się bliskimi osobami?
A co gdyby to pomogło nam przetrwać?
A co gdyby nikt mi nie podał dłoni?
A co gdybym upadła?
A co gdyby każdy miałby mnie za nic?
A co gdyby wszyscy byli obojętni?
A co gdybym płakała każdej nocy?
A co gdybym została zraniona?
A co gdybym ponownie krwawiła?
A co gdybym miała pustkę w klatce piersiowej i w kieszeni?
A co gdybym trafiła na ulicę?
A co gdybym była kopana?
A co gdybym sama zaczęła kopać?
A co gdybym się zmieniła?
A co gdybym zeszła na złą drogę?
A co gdybym zatraciła się w nienawiści?
Ach...
A co gdyby świat był wytworem mojej wyobraźni?
A co gdyby wszyscy byli tylko marionetkami w rękach... innych?
A co gdyby to było oszustwo?
A co gdybym nie żyła tak naprawdę?
Ach...
A co gdybym kochała?
A co gdybym się uśmiechała?
A co gdybym była bardziej pomocna?
A co gdybym odnalazła w życiu piękno?
A co gdybym przestała się doszukiwać, przestała gdybać, patrzeć w przód, domyślać się i martwić o przyszłość i przeszłość?
A co gdybym się chwilą cieszyła?
Czy bym wtedy szczęśliwa była?
YOU ARE READING
Pseudowiersze
PoetryRandomowa poezja. Tfu, pseudopoezja. Jakieś dziwne przemyślenia, niekoniecznie w formie "normalnych" wierszy. Zalecane czytanie bez oczekiwań. Dodam, iż początkowe będą trochę inne (pewnie gorsze), potem jest lepiej.