Marek Halter ,,Sefora"

31 6 6
                                    


Co sądzicie o tej okładce? Bo dla mnie ona jest paskudna, ta pani ma wyraz twarzy pod tytułem ,,Nic nie myślę". Jestem pewna, że było wiele innych obrazów czarnoskórych kobiet, które ładniej współgrałyby z treścią. Gdybym miała oceniać książkę wyłącznie po okładce, bardziej by mnie zachęciło, gdyby wrzucić tam animowaną Seforę z ,,Księcia Egiptu".


,,Sefora" to druga część cyklu Marka Haltera opowiadająca o zapomnianych kobietach Starego Testamentu. O biblijnej Seforze wiemy tyle, że była córką kapłana Jetry, urodziła Mojżeszowi dwóch synów i obrzezała jednego z nich na pustyni, stając się tym samym jedyną kobietą w Biblii, która dokonała tego obrządku.

Sefora jest przybraną córką kapłana Jetry, który przed laty uratował ją z ramion umierającej matki. Mimo miłości przybranej rodziny, Sefora czuje się obco w społeczności z powodu wyróżniającego się czarnego koloru skóry. Pewnej nocy dziewczyna ma sen w który nieznajomy mężczyzna ratuje ją z fal oceanu. Wkrótce spotyka go w prawdziwym życiu, kiedy to ratuje ją i jej siostry przed mężczyznami przy studni. Jest nim Mojżesz, uciekinier z Egiptu. Chociaż mężczyzna ukrywa swoją prawdziwą tożsamość i jest nieufny, Sefora nie może o nim zapomnieć i zakochuje się w nim z całego serca. Gdy dowiaduje się, że Mojżesz jest przygarniętym przez egipską faraon synem hebrajskiej niewolnicy, próbuje namówić go, by zawalczył o wyzwolenie swoich pobratymców.

Podobnie jak wcześniejszy tom, czyli ,,Sara", ,,Sefora" jest powieścią bardzo pro-kobiecą. Obie książki opierają się na podkreślaniu siły i mądrości kobiet, a także zwracają uwagę, że biblijne kobiety mogły mieć o wiele większy wpływ na przebieg wydarzeń niż się wydaje. Mam wrażenie, że z tego powodu Halter zdecydował się uczynić Mojżesza przybranym synem faraon Hatszepsut, pierwszej kobiety samodzielnie władającej Egiptem, oraz nie uśmiercać jego biologicznej matki przed powrotem proroka do Egiptu. Dzięki temu możemy zobaczyć różne silne postacie kobiece, których cele nie zawsze się pokrywają. Gdy Sefora przybywa do Egiptu wdaje się w konflikt(zgodnie z Biblią) z siostrą Mojżesza, Miriam. I chociaż Miriam okazuje bratowej brak szacunku i traktuje ją często okrutnie, Halter podkreśla też jej racje i motywacje. Miriam również jest silną kobietą, ale zaślepioną przez ucisk i chęć wyzwolenia się, podobnie jak jej brat Aaron. Sefora okazuje się jedyną osobą, która potrafi spojrzeć ponad krzywdy i zapragnąć szacunku i tolerancji. Wynika to również z drugiego głównego motywu książki – rasizmu. Halter jako znany obrońca praw człowieka porusza tu wątek niechęci wobec innych ras i krzywdy jakiej doznają ludzie, którzy z jakiegoś powodu się wyróżniają. Jego Hebrajczycy są zaślepieni przekonaniem o byciu narodem wybranym i dlatego odtrącają Seforę. Nie jest to jednak książka antyreligijna ani antybiblijna, nie neguje istnienia Boga i Jego wpływu na człowieka. Halter po prostu zaznacza, że bohaterowie Biblii też byli ludźmi, że byli omylni i niekoniecznie zawsze musieli dobrze interpretować słowa Boga. Jednocześnie zaznacza, że nawet w Starym Testamencie pojawiają się prawa nakazujące dobrze traktować cudzoziemców.
Jednocześnie warto podkreślić, że powieść nie oddaje Biblii jeden do jednego, chociażby pod względem losów synów Sefory.

,,Sefora" jest bardzo smutną powieścią, pokazującą, że chociaż istnieje miłość, dobroć i wiara, to mogą one zblaknąć w porównaniu z ludzkimi uprzedzeniami. Nie ma tu też tak dużej ilości nadziei jak w ,,Sarze". Jednak nie uznam jej za pesymistyczną – bo jest tu zbyt wiele podkreślenia godności człowieka, każdego człowieka. Z każdego zdania bije przekonanie o szacunku, o równości między ludźmi i konieczności walki o nią. Znając wojenne losy Haltera i jego późniejszą działalność, nie trudno nie zachwycić się uniwersalnością przesłania całej opowieści. Halter zwraca też uwagę na spustoszenie jakie w ludzkich sercach czynią niewolnictwo i wyzysk. Nie obwinia Hebrajczyków, pokazuje, że ich zachowanie wobec Sefory wynikało z cierpień niewoli egipskiej. To wszystko tworzy piękną, wzruszającą opowieść, która zachwyca i zmusza do myślenia. Podczas czytania byłam bardziej przejęta niż przy ,,Sarze", ale wydaje mi się, że to ze względu na to, że znam już ten styl i konwencję. Chętnie dałabym 10, ale postanowiłam odjąć jedną gwiazdkę ze względu na początek, kiedy w Seforze nie ma jeszcze tyle siły i determinacji, a jedynie fascynacja Mojżeszem.

,,Sefora" wzbudziła we mnie przekonanie, że czytam coś naprawdę wybitnego i ważnego. Zdecydowanie polecam, choć to specyficzny typ literatury, a sama na pewno przeczytam inne powieści Haltera.


Ocena: 9/10

Cytat godny uwagi:

,, Zawsze mamy wiele powodów, by nie robić tego, co wzbudza w nas przerażenie. Często sprawiają one wrażenie bardzo rozsądnych. Lecz to, co rodzi się z obaw, zawsze jest złem."

W książkowym świecieWhere stories live. Discover now