📖What the fuck📖

2.2K 183 469
                                    

Pov. GeorgeNotFound

No wryło mnie w ziemię po prostu, Alex i Martha siedziały na kanapie nie dowierzając a Tommy stał po środku dywanu i woda lewitowała dookoła niego nad dywanem,

- Co do cholery jebanej- powiedziałem i od razu wszyscy zwrócili na mnie swoją uwagę,

- Ooo, Hej George...- powiedziała moja siostra patrząc na mnie i drapiąc się po karku,

- Powie mi ktoś do kurwy nędzy co tu się dzieje, kurwa, jak wy to zrobiliście się pytam- powiedziałem już będąc zdezorientowany na maxa.

- No wszedłem na dywan i zacząłem go elektryzować skarpetkami i wylałem wodę i woda zaczęła lewitować- powiedział Tommy a ja jedynie przetarłem swoją twarz,

- Wiecie co? Ja tego na trzeźwo nie zniosę, Alex gdzie masz jakieś dobre wino bogów?- spytałem się brunetki a ona odpowiedziała że w dolnej szafce po prawej stronie, nie myśląc zbyt długo wziąłem co mam wziąć i wyjąłem szklankę napełniając ją do połowy, nie było nic lepszego od szklanki ale nie narzekam.

W pewnym momencie usłyszałem dzwonek do drzwi i podszedłem do nich bo dobrze wiedziałem że pozostała trójca święta swoich szanownych dup nie ruszy więc to na mnie spada otworzenie drzwi, kiedy je otworzyłem z lekką mnie zamurowało, no nie spodziewałem się eeee....chyba Dream'a? Jeśli dobrze pamiętam, i jakiejś dziewczyny,

- Eeeee Alex to chyba jednak do ciebie, powiedziałem i sobie poszedłem od drzwi, miałem co innego do roboty niż zastanawianie się co on tu robi, bardziej mnie interesuje do jasnej cholery jak zrobił to Tommy,

- Wybacz George zapomniałam ci powiedzieć że jeszcze Drista ma być, i nie obrazisz się jak Dream na trochę zostanie?- zapytała a ja jedynie machnąłem ręką na to i piłem dalej trunek. On kiedy wszedł do salonu skrzywił się trochę na mój widok, oczywiście zauważyłem to ale nie wiem czy coś mu na to odpowiem czy pozostanę w ciszy.

- Czemu pijesz?- zapytał jako pierwszy stając obok mnie, ja lekko westchnąłęm i zacząłem zastanawiać się jak bardzo ślepy jest skoro nie widzi tego co odwala Tommy,

- Po pierwsze po co mam mówić? Po drugie spójrz przed siebie a się dowiesz- blondyn zrobić to od razu i widać było po nim że też nie wie co się odpierdala,

- Nawet mnie nie pytaj, ledwo wróciłem do domu i taki widok mnie zastał- odpowiedziałem mu już bo widziałem jak jego usta się otwierają,

- Kurwa, kilka dzieci mnie przerosło, idę się położyć- powiedziałem kierując się w stronę swojego pokoju z szklanką w której pozostało jeszcze trochę alko, dokończę to albo teraz albo potem, nie wiem, kiedyś napewno ale nie wiem kiedy.

Nie słyszałem żadnych kroków za sobą więc chyba jednak będę sam na szczęście.

Wszedłem do pokoju i pierwsze cóż robiłem to od razu położyłem się na swoje łóżko odprężając się, jednak po chwili usłyszałem kroki za drzwiami mej jaskini jednak to zignorowałem, ale pukania już nie, spytałem się kto to ale chyba każdy z nas zna na to odpowiedź.

Oczywiście była to Alex z Dreamem,

- Po co on tu? Chce od was odpocząć, za bardzo mi banie zryliście- odpowiedziałem przekręcając się na bok i zamykając oczy.

- Oj no George, nie bądź taki, w końcu będziesz z nim razem pracował prawda? Mógł byś się z nim trochę zapoznać a nie być takim oschłym i nie miłym- wypowiedziała się a ja leniwie usiadłem na łóżku,

- Okej, Dream jeśli tak się nazywasz, chcesz coś o mnie wiedzieć?- zapytałem się go a on chwilę po myślał, siedziałem tak trochę zniecierpliwiony bo jednak chciałbym się na trochę położyć,

||My professor...||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz