📖Do you feel something for him?📖

2K 160 667
                                    

Pov. GeorgeNotFound

Gdy go tylko przytuliłem od razu pobiegłem do swojego pokoju. Nie wiem dlaczego ja to zrobiłem okej? Nie wiem po jakiego chuja, mogłem najlepiej nic nie robić. Mogłem se go po prostu zostawić ale nie kurwa, lepiej podejść i przytulić typa którego się w całości nie zna, japierdole to się popisałem teraz.

Ciekawe co on w ogóle teraz o mnie myśli, pewnie pomyśli że jestem jakiś niedojebany mózgowo bo najpierw go uderzam a potem bo przytulam.

No hit kurwa, tak to tylko ja potrafię i nikt inny naprawdę. Takie rzeczy to tylko tutaj, i nigdzie indziej się ich nie zobaczy.

Od razu po wejściu do swojego pokoju pierwsze co to zamknąłem drzwi za sobą ale nie na kluch i rzuciłem się na łóżko biorąc telefon do łapy, włączyłem pierwsze lepsze media którymi okazał się Instagram ale mniejsza.

Zacząłem go przeglądać ale nie widziałem niczego fajnego, na samym początku były jakieś same sławne baby których i tak nie znałem lub po prostu nie pamiętałem jak się nazywają, ale czy mnie to obchodzi? Oczywiście że nie.

Nie interesuje się życiem tych ludzi, wiem swoim, a propos swojego życia, przydało by się kogoś znaleźć bo wiecznie z siostrą jednak żyć nie mogę ale no skąd tu wziąć jakąś porządną dziewczynę? Którą nie chciała by jedynie kasy, taka która by kochała.

To będzie trudniejsze niż myślałem serio, albo po prostu skończę z psem i kotem jak kiedyś planowałem i elo.

W końcu nigdzie nie jest napisane że muszę z kimś przejść życie prawda?

No właśnie, dlatego zapewne spędzę życie samotnie siedząc z psem i kotem oglądając jakieś teleturnieje w telewizji, albo znajdę sobie kogoś ostatecznie w co wątpię.

Z tych rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi, muszę powiedzieć że przestraszyłem się trochę bo co jeśli to Dream? Co jeśli przyszedł wyjaśnić tá sytuację w kuchni i przy okazji zapytać się o jego propozycję?

I co ja mam zrobić? Powiedzieć proszę czy siedzieć cicho? Czy może udawać że śpię?

- Umm, George?- usłyszałem głos mojej siostry, od razu mi ulżyło.

- Wchodź- powiedziałem od razu i usiadłem na łóżku kładąc telefon obok u patrząc na nią, tylko co ona chce? A może Dream jej powiedział o tej akcji i ona przyszła na zwiady? Ale tak przeciwko bratu?

- Co się stało?- zapytałem lekko nie pewnie bo jednak mimo wszystko nie chce wiedzieć po co przyszła teraz do mnie.

- Chciałam się zapytać o to co zrobiłeś w kuchni- czyli jednak, japierdole, już po mnie, no już kurwa po mnie.

- Ummm, ale jak to?- powiedziałem bawiąc się palcami,

- Czy ty coś do niego czujesz?- popatrzyła na mnie ale ja od razu zbystrzałem.

- Japier, oczywiście że nie, to jedynie kolega z pracy i nic więcej, skąd taki pomysł w ogóle? A czy przypadkiem ty nie miałaś być na randze? Czy coś spierdoliłaś?- zapytałem jej a ona odwróciła wzrok, ha, czyli jednak, mam ją.

- O mojej randze później, chce wiedzieć jak to jest pomiędzy tobą a nim bo nie przytulasz byle kogo, sorry tego to się nauczyłam przez całe życie mieszkając z tobą i nie powiesz mi że jest inaczej bo nie jest inaczej- powiedziała ale mnie chyba zbytnio to nie interesowało.

- Nic pomiędzy nami nie ma, zwykły kolega z pracy i tyle, nie wiem po chuj go przytulałęm, jakiś taki instynkt mi został, jeśli ktoś zawsze się poparzy rozmawiając ze mną to zawsze go przytulam i przepraszam nie pamiętasz? Mam tak od małego, nawet tak tacie robiłem chociaż ja się nigdy do niego nie przytulałęm- wypowiedziałem się a ona się chwilę zastanowiła, jednak po chwili wstała i wyszła.

||My professor...||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz