40.

29 2 0
                                    

Weszłam do domu Keshy i... i... Osłupiałam. Zastałam rudom Keshe, która przeglądała się w lustrze.

- O cześć Kesji.- powiedziała

- Cześć...?- odpowiedziałam z lekkim znakiem zapytania

- Hehe... Tak, jestem ruda i jestem Jackey.- powiedziała

- No super.- powiedziałam i usiadłam

- Czemu cię tak długo nie było?

- Mam nową chatę.- odpowiedziałam

- Mogę zobaczyć?

- Sory, ale nie mam go w kieszeni.- odpowiedziałam- No chodź.

Poszłyśmy w stronę mojej, nowej chaty. Po drodze przyłączył się Ben, Jack i Jeff. Gdy dotarliśmy na miejsce Kes... Jackey oszalała. Spodobał jej się cały budynek i... Jest moją współlokatorkom, razem z chłopakami. Wybrali sobie pokoje i nie wychodzili z nich, ale oglądali je. Usiadłam na łóżku w swoim pokoju i usłyszałam pukanie. To był Jeff. Nic nie mówiąc pokazał mi mój kastet i słuchawki, wraz z odtwarzaczem. Nic nie mówiąc wzięłam je i on też bez słowa wyszedł

FREE LIFEWhere stories live. Discover now