8

36 5 0
                                    

- Ta-dam! - Singer skończył robić Mecie Makijaż - wyglądasz super!

- bo tak samo jak ty - odpowiedziała - dzięki! - uśmiechnęła się do niego a on odwzajemnił uśmiech.

Meta i Singer usłyszeli trzask tłoczących się butelek i momentalnie spojrzeli w stronę Łysego i Kosiarza.

Oni uderzali butelkami po piwie w drzewa po czym złapali pozostałe po nich "tulipany" i podeszli do Mety i wręczyli je jej

- O tulipany! Jak romantycznie - zażartowała sobie i wszyscy zaczęli się śmiać.

Zostawili butelki, spakowali swoje rzeczy i poszli dalej wzdłuż torów.

- szkoda, że nie mogę zobaczyć jak wyglądam... - powiedział Łysy

- No lustra ze sobą nie wzięłam - powiedziała Meta

- możemy pójść przejrzeć się w witrynie jakiegoś sklepu - zaproponował Singer

- dobry pomysł! - ucieszył się Łysy

Wyszli więc z lasu i poszli w stronę osiedlowego monopolowego. Stanęli przed nim i spojrzeli na swoje odbicie w szybie.

- wow! - powiedział Łysy - wyglądam zajebiście! I wy też całkiem nieźle

- Singer naprawdę dobrze zrobiłeś mi ten makijaż - powiedziała Meta nie przestając przyglądać się swojemu odbiciu

- cieszę się, że Ci się podoba

Łysy z Kosiarzem zaczęli robić straszne miny i przybierać różne pozy. Nie mogli się nacieszyć widokiem siebie w corpse paincie.

- Ej mam pomysł - powiedział Koszi - moi rodzice mają w domu aparat. Chodźmy po niego i zróbmy sobie zdjęcie!

- dobry pomysł!

Udali się w stronę domu Kosiarza. Koszi poszedł po aparat a pozostali zeszli do jego piwnicy, która pełniła też rolę ich sali prób.

Kosiarz przyszedł z aparatem, wszyscy zapozowali na tle ściany oklejonej kartonami po jajkach i plakatami zespołów i zrobili sobie zdjęcie. Wyszło niesamowicie. Powiesili je na ścianie.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
MetalowcyWhere stories live. Discover now