Takie noce jak ta | BxK

252 15 19
                                    


Bojan x Käärijä

Fluff

─────────────────────────────────


W takie noce jak ta, Käärijä nie mógł spać. To nie była kwestia bezsenności czy czegoś takiego, ani nawet niepokoju, po prostu miał zbyt wiele spraw do przemyślenia. Jego wzrok przeniósł się z sufitu na mężczyznę obok niego, obserwującego jego oddech. Käärijä uśmiechnął się delikatnie, gdy Serbijczyk poruszył się we śnie, przewracając się z pleców na bok, twarzą do niego. Jego brązowe włosy opadły mu na oczy, a szatyn delikatnie je odgarnął.

Delikatnie przeczesał dłonią miękkie włosy Bojana, powodując, że młodszy cicho westchnęła przez sen, zwijając się bliżej niego. Jere zachichotał bezgłośnie. No cóż, brunet był jego słabością. Brunet był jedynym, który przyprawiał go o zawroty głowy w najlepszy możliwy sposób, Bojan był jedynym, który sprawiał, że miękły mu kolana, kiedy był w uścisku mężczyzny, był jedynym, z którym czuł się bezpiecznie, pokazując delikatniejsze stronę siebie do.

Raper uwielbiał w nim wszystko, co oczywiście powiedział mu o tym pewnej nocy. Prawda była jednak taka, że ​​Käärijä był tak samo słaby dla Bojana, jak Bojan dla niego. Brunet był jedyną osobą, która sprawiała, że ​​czuł się w ten sposób. Oczywiście był zakochany już wcześniej, ale nikt nie był w stanie sprawić, by poczuł się tak dobrze, jak z tym przystojnym brunetem.

Nigdy nie powiedziałby tego na głos (bo się wstydział👉👈), ale upewnił się, że młodszy o tym wie, ilekroć obsypuje go małymi pocałunkami i uczuciem.

Wyższy wydał mały ledwo słyszalny szmer przez sen, których szatyn uwielbiał słuchać. Jere uśmiechnął się do śpiącego mężczyzny, przysuwając się nieco bliżej, by móc go objąć ramionami. Bojan zanucił przez sen, wtulając się w ciepło starszego. Raper pocałował czubek głowy piosenkarza, po czym odchylił się do tyłu, by móc na niego spojrzeć i przyjrzeć się jego śpiącej twarzy. Twarz jego była spokojna, oraz była trochę zasłonięta potarganymi od snu włosami.

Käärijä wyciągnął rękę i pogładził włosy kochanka, bawiąc się nimi. "Są takie miękkie.., pomyślał. 

Jere kochał Bojana. Nie było co do tego pytań. Był absolutnie zachwycony każdym aspektem faceta od sposobu, w jaki sprawiał u ludzi uśmiech, przez poczucie humoru, po idealne ciało (i nie tylko), i jego osobowość, gdy była tylko ta dwójka za zamkniętymi drzwiami.

W takie noce Jere nie mógł spać. Nie z bezsenności tej nocy, tylko szczerą i dozgonną miłością do mężczyzny śpiącego tuż obok jego boku. Był zbyt piękny, by na niego nie patrzeć, zbyt urzekający, by nie przyciągnąć choć najmniejszego spojrzenia Käärij. 

W takie noce jak ta Jere zawsze w końcu zasypiał, wsłuchując się w bicie jego serca. Rano znowu zobaczy młodszego bruneta. Na razie mogli po prostu odpocząć w swoich ramionach pod kołdrą w Formułę I.


𝘒𝘢̈𝘢̈𝘳𝘪𝘫𝘢̈ 𝘹 𝘉𝘰𝘫𝘢𝘯  | 𝘰𝘯𝘦𝘴𝘩𝘰𝘵𝘴 | 𝘌𝘶𝘳𝘰𝘷𝘪𝘴𝘪𝘰𝘯 2023Where stories live. Discover now