Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
A ja kocham moich czytelników z całego serduszka, więc macie <33
─────────────────────────────────
Bojan x Käärijä
Smut
─────────────────────────────────
Sam Bojan Cvjeticanin nie był do końca pewien, jak się tu znaleźli, ale naprawdę nie narzekał. W jednej chwili grali w karty Pokémon, w następnej on i Jere siedzieli razem na jego łóżku, Jere przyciągnął Bojan'a na swoje kolana, gdy dzielili gorący pocałunek. Bojan objął ramionami swojego chłopaka, górując nad nim niezgrabnie z powodu różnicy wzrostu. Jego hormonalne ja podskoczyło w połowie w ciągu kilku chwil po tym, jak Jere złapał go za tyłek, by przyciągnąć go bliżej, co mogłoby być zawstydzające, gdyby nie oczywiste podniecenie szatyna.
Jere przesunął rękę w górę i pod bluzę Bojan'a. Bojan szybko się odsunął, ściągając swoją czarną bluzę z kapturem i trzymając ręce w górze, żeby starszy mógł ściągnąć jego koszulkę przez głowę. Jego ręce są na klatce piersiowej chłopaka, gdy Jere ponownie go pocałował, zapierając mu dech w piersiach, zanim przerwał pocałunek, by kontynuować rozbieranie się.
W ciągu kilku minut Bojan był oparty o wezgłowie łóżka, jęki uciekały mu z ust, gdy patrzył, jak trochę niższe facet porusza ustami w górę iw dół jego penisa. Ta dwójka spotykała się przez dobre kilka miesięcy, co było więcej niż wystarczającym czasem, aby oswoić się z robieniem więcej niż wystarczającej liczby lodów. Brunet wiedział, że szatyn lubił gdy palce młodszego wplątywały się w jego włosy, by go prowadziły. Szatyn jęknął po lekkim szarpnięciu, przez co Bojan wzdrygnął się na przyjemne wibracje.
Tym razem Jere przerwał to i odsunął się, zanim Bojan w ogóle się zbliżył. Wyższy facet wiercił się tam, gdzie siedział, patrząc na Käärije z oczywistym zmieszaniem, gdy wierzchem dłoni ocierał ślinę z kącika ust.
„Dlaczego przestałeś?" Bojan prychnął, uginając nogi na tyle, by jego stopy leżały płasko na materacu. Jere potarł kark, niezręcznie przegryzając wargę. Jego zdenerwowanie było wyraźnie widoczne w jego paplaniu po pół fińsku.
– Voinko.. się z tobą kochać? – zapytał po kilku chwilach zastanawiania się, jakiego terminu użyć, podnosząc wzrok, by spotkać spojrzenie Bojan'a. Chłopak był zaskoczony, usta rozchyliły się w zaskoczeniu na tę nagłą propozycję. „Wiem, że robiliśmy inne rzeczy, ale naprawdę chcę iść z tobą dalej. Oczywiście jeśli chcesz."
Jere klęczał, gdy jego własny kutas stał dumnie w łuku. Bojan zachichotał niezręcznie, starając się utrzymać kontakt wzrokowy, zamiast gapić się na penisa szatyna. Gdyby nie był taki zdenerwowany, śmiałby się z tego, jak Käärijä wyraźnie to popisuje.
