𝘒𝘢̈𝘢̈𝘳𝘪𝘫𝘢̈ 𝘹 𝘉𝘰𝘫𝘢𝘯 | 𝘰𝘯𝘦𝘴𝘩𝘰𝘵𝘴 | 𝘌𝘶𝘳𝘰𝘷𝘪𝘴𝘪𝘰𝘯 2023

Nareszcie | BxK

─────────────────────────────────

Bojan x Käärijä

Angst & Fluff

⚠️TW: Koszmary⚠️

─────────────────────────────────

„Myślę, że musimy to zakończyć-"

Bojan zerwał się z nóg, uderzając pięścią w stół przed nim.

" Absolutnie nie Jere! Tego właśnie, do cholery, chcą!"

Oczy szatyna były spuszczone, gdy szurał stopami i nerwowo skubał palce.

Oczy bruneta wypełniły się łzami, zanim osunął się na kolana, owijając się wokół nóg starszego mężczyzny.

"Dlaczego mi to robisz?"

Serce szatyna zabiło mocniej, gdy głos Bojan'a załamał się i wydał z siebie zdławiony szloch.

„Bojči, proszę-"

„Nie, Jere! Nie możesz mi obiecać i nagle to wyrwać. Wiem, że oni nie chcą, żebyśmy byli razem, ale nigdy wcześniej nas to nie powstrzymywało... Dlaczego teraz?"

Brwi Käärij zmarszczyły się, próbując powstrzymać łzy. Jego głos zadrżał, gdy wypowiadał następne zdanie.

„To zbyt trudne, Bojan. Boję się o nas. Za bardzo się potknęliśmy. Oni z pewnością zmuszą mnie do kolejnych randek z nią, a ty nadal będziesz malowany jako kobieciarz. Przepraszam, kochanie-"

Bojan szybko wstał, trzymając Jere w swoich ramionach i zakopując twarz się w jego szyi.

„Nie waż się mnie przepraszać, Jere. Nie zniosę tego. Ani teraz, ani nigdy."

Käärijä westchnął, pozwalając łzom spłynąć po jego policzkach. Jego drżący głos załamał się i zabrzmiał jak szept.

"Rakastan sinua kulta. Älä unohda minua"

Bojan poczuł, jak jego serce rozpada się na milion kawałków, gdy jego Jere złożył ostatni pocałunek na jego ustach.

Skończyło się tak szybko, jak się zaczęło.

Bojan stał się zdesperowany, gdy Jere odsunął się i podszedł do drzwi. Trzymał dłoń szatyna, a szloch wstrząsał jego ciałem.

„Seal..."

Käärijä nie odwrócił się, wiedząc, że jeśli ponownie spojrzy na ukochsnego, to go złamie.

„Zawsze będziesz tym, kogo pragnę..."

Nastąpiła krótka cisza, zanim Jere otworzył drzwi i tak po prostu zniknął.

Serbiiczyk opadł na łóżko. Łóżko, które dzielił ze swoim kochankiem zaledwie poprzedniej nocy.