Epilog

365 22 9
                                    

Minęło trochę lat, dorosłam, skończyłam szkołę na edukacji domowej, Moneci dowiedzieli się o moich problemach, skończyłam studia i zaczęłam pracę jako psycholog dla dzieci i młodzieży, nadal przyjmuje leki, żyje w wielkiej willi i wyszłam za mąż za cudownego mężczyznę, mam z nim córkę, która no cóż była wpadką, jak większość ludzi z nazwiskiem Monet, nazywa się Leilani Monet. Czuję się lepiej, ale to nie oznacza że koszmary minęły, ale radzę sobie, z pomocą męża i Vincenta, co do reszty rodzeństwa nie mam z nimi najlepszych relacji, mają mnie za wariatkę, osobę chorą, i tym podobne, jedynie Tony mnie za taką nie ma, Dylan mnie nie lubi, Shane udaje że mnie nie ma, Will woli Hailie, ale mam Vincenta. A więc nazywam się Alexa Monet-Edwars i nadal walczę, bo jestem wojowniczką i się nie poddaje.
____________________________________________
Kończę tą opowieść ze względu na to że nie jestem w stanie pisać jej dalej, nie mam pomysłów, a za każdym razem gdy próbuję coś napisać to boli, ale to nie do końca koniec, bo będzie kolejna część z perspektywy córki Alexy.

Nieidealna siostra monetWhere stories live. Discover now