Kierunek: Los Angeles (Poprawiane)

5. Powrót

5. Powrót

Casting skończył się o 17. Laura jednak postanowiła nie wracać od razu do apartamentu. Po mimo tego, iż obiecała Emily, że przybiegnie jej wszystko opowiedzieć, kiedy tylko przesłuchanie dobiegnie końca. Zdecydowała się przejść. Już jutro wyjeżdżają. Wracają do szarej rzeczywistości. Marzyła o tym, żeby ostatni raz przejść się ulicami tego pięknego miasta. Miasta aniołów. Wiedziała, że Los Angeles zawdzięcza sobie taką nazwę tłumaczeniu z języka hiszpańskiego. Los to rodzajnik, natomiast angeles- anioły. Zawsze jednak zastanawiała się czy jest w tej nazwie jakiś ukryty sens. Podczas pobytu w tym mieście nie miała zbyt dużo okazji do spacerów. Większość czasu spędziła w hotelu. W ciągu ostatnich czterech dni, opuściła budynek tylko dwa razy. Robert Martin zorganizował wszystkim kandydatkom wycieczkę objazdową po mieście. Meredith pozwoliła im zabrać osoby, z którymi przyjechały. W autobusie było dość miejsca dla 50 osób. Wobec tego musiały jechać na 4 tury. Laura i Emily załapały się na drugą. Z całej wycieczki zapamiętały bardzo niewiele. Przewodnik mówił z dziwnym akcentem, prawdopodobnie pochodził z Francji. Nie dość, że z jego wypowiedzi mało można było zrozumieć to w dodatku skupiał się na szczegółach i mało interesujących, młode dziewczyny, opowieściach historycznych. Z pewnością przejeżdzali słynną Windsor Square, z której widać jeszcze słynniejszy napis Hollywood. Zrobiły sobie mnóstwo zdjęć, żeby pochwalić się nimi w szkole. Oczywiście przewodnik nie omieszkał opowiedzieć o każdym akcie wandalizmu oraz szczegółowych rozmiarach napisu znanego na całym świecie. Posmutniał kiedy wspomniał o tym, iż w 2010 roku planowano jego rozbiórkę na rzecz wybudowania luksusowych osiedli. Na szczęście wybawcą okazał się Tom Hanks, który razem z Arnoldem Schwarzenegger'em, Stevenem Spielberg'iem i Hugh Hefner'em uzbierał 12,5 miliona dolarów i wykupił teren, tym samym ratując cenny skarb Stanów Zjednoczonych. Następnie zatrzymali się aby przejść się Hollywood Walk of Fame w dzielnicy Hollywood, czyli chodnikiem zawierającym ponad 2400 pięcioramiennych gwiazd, upamiętniających znane osobistości świata show-biznesu. Nastepnie przejechali się najbogatszą dzielnicą w Los Angeles, a mianowicie Beverly Hills, które znane jest z luksusowych domów wartych kilka milionów dolarów, a także drogich aut przemieszczających się po ulicach miasta. Ostatnim przystankiem była plaża Santa Monica oraz deptak Venice Beach, gdzie bawiłyby się świetnie gdyby nie to, że parę dni temu zaczął się grudzień. Reszta wycieczki opierała się na jakichś historycznych budynkach i rzeźbach.
Idąc pięknymi ulicami Laura próbowała przypominać sobie wypowiedzi jurorów i reakcję publiczności. Stres jednak wyżarł jej całe to wspomnienie. Myślała także o tym, dlaczego Joseph nie czekał za nią tak jak obiecał i gdzie był. Rozglądała się i wsłuchiwała w odgłosy miasta. Nagle zatrzymała się. Zobaczyła tłum ludzi przyglądających się grupce tańczącej break dance na środku zatłoczonego chodnika. Z pewnością wybrali to miejsce nie bez przyczyny, ale blokowali przejście. Laura na myśl o tym, że musi przemknąć przez tłum, zaczęła nerwowo się wycofywać. Nie wiedziała, że niespełna dwa metry za nią stał chłopak, bardzo zajęty rozmową ze swoimi znajomymi. Nie widział zbliżającej się do niego dziewczyny. Ona szła powoli tyłem. Człowiek nie posiada lusterek, nie wie co czyha za jego plecami. W pewnym momencie po prostu zatrzymała się na stopie chłopaka, a jego łokieć wbił jej się w plecy. Poczuła ból przeszywający jej kręgosłup. Przerażona, gwałtownie się odwróciła i zaczęła przepraszać.

***
Ah, co za niezdara 😊