Huncwoci i Historia Tygrysa

Lusterko Dwukierunkowe (#26)

Kochane Tygryski.

Ja do was z nietypowym pytaniem...

Ale do tego zaraz.

Jak dobrze wiecie piszę dwie historie + mam dwie w planach i zaczęłam je już pisać.

Mam też w planach inne historie i zamierzam je napisać ale wszystko po kolei.

Jako że należę do osób które muszą mieć wszystko pod kontrolą i mają wszystko zaplanowane mam w zeszycie spis który widzicie poniżej.

(1) Huncwoci i Historia Tygrysa.

(2) Ain Eingarp. Życie w Zwierciadle.

(3) Walka o lepsze jutro. [Planowane]

(4)Magiczne Oczy [Planowane]

(5) Druga część HiHT. [Planowane]

(6) Druga część HiHT z innej perspektywy. [Planowane]

(7) Opowieść typowo dla nastolatków. [Planowane ale nie zdradzę hyhyhy...]

(8)Druga część Opowieści dla nastolatków. [Planowane}

Mam problem. Zapisane wszystko jest cud w miód i mniam , mniam. Ale brakuje mi dwóch historii!!! Nie mam pomysłów!! Brak , zero, null..

I tutaj zaczyna się moje pytanie i taki mini konkurs.

Macie jakieś pomysły na następną książkę?

Najfajniejsze i ciekawe pomysły zapiszę w zeszycie i po pewnym czasie wstawię tylko wybrane przeze mnie i moich dwóch pomocników... Którzy aż się rwą do klawiatury. Mojej klawiatury!!

- Cześć wszystkim!! Jestem Miko !! Pomagam tej o to zołzie która bije się teraz z moim bratem o prawo do klawiatury. Ale wracając. Jestem najlepszą przyjaciółką BiNo i w połowie pomysłodawczynią tej książki. Tak między nami to pilnuję żeby pisała rozdziały częściej bo sama uwielbiam czytać tą książkę. I bardzo się cieszę że thm,rtygj,

-Dobra , dobra . Miko coś pisała to ja też chcę. Witam , jestem Szogun . Brat Miko i przyjaciel BiNo. Pewnie zadajecie sobie pytanie kim jestem i co zrobiłem w związku z tą książką. A więc tak. Jestem tak jakby edytorem , marnym bo marnym bo nie pilnuję przecinków i niektórych błędów ale nie ma ich tam cały stos czyż nie? I jestem też osobą która pilnuje by ta zołza jak to się określiła Miko pisała wam częściej rozdziały i pisała ich dużo i długie. Najczęściej w weekendy. A teraz oddam klawiaturę Blizz bo mi grozi!!!!!!

Dziękuję!!  A komentując co ta dwójka napisała to tak. Miko ... nie jestem zołzą!! A co do tego że Miko jest w połowie pomysłodawczynią to prawda. Pomaga mi wymyślić tytuł lub sprawdza dla mnie coś w internecie oraz książkach.  Mało ale dla mnie to wielka pomoc.

Szogun natomiast sprawdza moje niektóre błędy. Kiedyś wam chyba wspomniałam że jestem dyslektyczką itp. No ale Szogun też nie jest jakimś pierdzielonym polonistą by mieć słownik we łbie dlatego nie wszystkie są wyjątkowo sprawdzone i poprawione. Co do jego pilnowania mnie. On mnie nie pilnuje! On mnie nachodzi razem z Miko i każą mi siedzieć przy laptopie dopóki nie napiszę choć tysiąca słów!!

-Pewnie zadajecie sobie pytanie czemu BiNo nie wspomniała o nas w swojej książce. Nie chcieliśmy tego. My po prostu jej pomagamy bo chcemy , bo to dla nas radocha i świetna zabawa. Kiedyś powiedziała nam że tylko o nas wspomni ale my nie chcieliśmy tego. Po co skoro to ona pisze a my tylko wymyślamy tytuły kiedy nas o to poprosi lub sprawdzimy jej coś w książce / internecie. Tak jak wspomniałam to zabawa my nic szczególnego nie robimy.

-Miko ma rację. Tyle że nasza odmowa wyglądała troszkę inaczej... Wyłączyliśmy jej internet  i darliśmy z nią koty dopóki nie przysięgła że o nas nie wspomni. A teraz pojawiliśmy się w tym rozdziale informacyjnym tylko dlatego że nam też brak pomysłów. I chcemy  zobaczyć wasze propozycje. A my je przedyskutujemy i ocenimy. Tak będzie prościej i będzie fajna zabawa.

No to prawda. Darli ze mną koty to mało powiedziane... Oni się na mnie uwzięli! Darli się na mnie , wyzywali i grozili! Ale to szczegół. Tak więc teraz zabawa dla was Tygryski. Piszcie na co macie ochotę i co wam wpadnie do głowy a my zajmiemy się resztą. Także powodzenia i czekamy na wasze pomysły do 25.czerwca.2017r.

Żeby było jasne jakby co.

25.czerwca.2017r. -- Koniec konkursu.

30.czerwca.2017r. -- Wyniki konkursu.

Pozdrawiam Tygryski.

-Do zobaczenia i czekam z niecierpliwością na wasze pomysły.

-Powodzenia.

Żeś się wysilił , Szo... ehh.

-Nie ma co braciszku. Nie nadajesz się do tej roboty.

-A bo niby ty tak?

-Oczywiście że tak! Ja mam większy zakres słownictwa od ciebie.

- Jasne ,jasne. Pierdzielisz bez sensu a potem się dziwisz że nikt cię nie rozumie.

-Nie prawda!

-Prawda!

I tak wyglądają kłótnie pomiędzy nimi. Teraz wydzierają się tak głośno że moi sąsiedzi na pewno mnie znienawidzą. Niestety nie napiszę ich konwersacji dalej ponieważ to są same bluzgi i inne tego typu wyzwiska. Ehh ... help me !!