51.

7.3K 193 6
                                    

Pov. Kim

Obudziłam się, ale nie było przy mnie mojego księcia. A no tak, trening. Z niechęcią wstałam i zeszłam z łóżka. Pierwsze co zobaczyłam to było coś białego na szafce nocnej. Wzięłam karteczkę.

Dziękuję za wczoraj! :)

Kay

Powiem szczerze, wystraszyłam się jak cholera. Nie wiedziałam czy chodzi mu o pierwsze zdarzenie czy o to drugie. W duszy modliłam się żeby chodziło o naszą przyjemną chwilkę. Chwyciłam za karteczkę i wybiegłam z pokoju. Zaczęłam nawalać do drzwi Vivian. 

-No już już idę!-usłyszałam, po czym drzwi się otworzyły. Dziewczyna na mój widok zamarła- Kim! Co się stało? Zerwał z tobą?! Zabiję gnoja!- nie zważając na to jak bezwstydnie obrażała mojego chłopaka wbiegłam do środka i opadłam na fotel w ich salonie rzucając przy okazji karteczkę na stolik do kawy. 

Moja przyjaciółka wzięła ją i przeczytała.

-Ok? A co stało się wczoraj?- zapytała siadając obok mnie.

-No... były dwa takie wydarzenia...-powiedziałam i uśmiechnęłam się na pierwsze wspomnienie. 

-Czekaj czekaj czekaj!-podekscytowała się- Uprawialiście seks?

W odpowiedzi skinęłam głową, a moja przyjaciółka zaczęła piszczeć i skakać po pokoju. 

-No i co?! Mówiłam ci że wcale nie jest tak źle stracić dziewictwo!!! Ale nie! Bo ty upierałaś się że wolisz zostać niewinną Dziewicą Maryją!!!- darła się na cały hotel

-A później przypomniałam mu o suce która go zraniła... Zraniłam go! Przeze mnie się rozpłakał!!!-przerwałam jej. Ona usiadła obok mnie i od razu się uspokoiła -Teraz się tak bardzo boję... Tak cholernie się boję -wyjąkałam przez łzy.

-Nie bój się. Pójdziemy na trening wcześniej i zobaczysz że nic mu nie jest. Zobaczysz.- objęła mnie

-Idę się przebrać... -powiedziałam cicho i wyszłam z jej pokoju biorąc moją karteczkę.

Podeszłam do szafy i nawet nie myślałam co ubrać. Od razu wybrałam czarne legginsy, t-shirt i vansy. Później uczesałam kucyk na głowie i zrobilam lekki makijaż. Poczekałam na moją przyjaciółkę po czym, z mapą ruszyłyśmy w stronę boiska.Tak strasznie się boję. Jeżeli coś mu się stało to nigdy sobie tego nie wybaczę. Zginę razem z nim. Nie mogę zostać sama.

W ogóle o czym ty myślisz Kim?!

Wszytsko będzie dobrze!

My Bad BoyWhere stories live. Discover now