6. Our downfall is precious

1.9K 186 155
                                    

WESOŁYCH ŚWIĄT! 04.04.20 :3

20 :3

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


- Nie wiedziałam...

- Możemy o tym nie rozmawiać?

Jeongguk przymknął swoje oczy, wtulając swój policzek w ciepłą poduszkę. Jego matka spojrzała na niego czule, przeczesując jego włosy. Delikatnie rozplątywała je między palcami, jednocześnie próbując wykryć na twarzy Jeona jakieś zniechęcenie, ale nie było żadnego.

- Dobrze, ale chcę wiedzieć jedno - poprosiła.- Czy przez niego jesteś ostatnio taki przybity? Nie chodziłeś do szkoły przez niego?

Jak miałem być nieprzybity? Uczy mnie. Nie ma opcji, żebym go nie widział...

- Tak - mruknął, a jego oczy zaczęły nagle szczypać. Automatycznie sięgnął rękawem do prawego kącika swoich oczu, aby zetrzeć łzę. Było najzwyczajniej w świecie przykro. Nie potrafił powiedzieć, czy to z powodu zerwania z Taehyungiem i jego złamanego serca czy też wykorzystania przez Lay'a. Miał ochotę przestać istnieć w tym czasie, w tym miejscu. Chciał odrodzić się jako nowa osoba, której życie mogłoby być chociaż trochę lepsze. Czy kiedykolwiek te wszystkie cierpienia i bóle będą odkupione? Na razie jest tylko gorzej.

- Kochanie...

- Okłamał mnie - szepnął, będąc wściekłym na siebie za to, że znowu zaczyna płakać. Zacisnął zęby, czując jak jego serce boleśnie zostaje stłumione.- Powiedziałem mu, że go kocham, a on się tylko mną bawił. Dzisiaj...chciał ze mną porozmawiać, ale nie chcę go widzieć.

- A wiesz o czym chciał porozmawiać?

- Nie i nie obchodzi mnie to - burknął.- Podejrzewam co to było.

Jeongguk zmarszczył brwi, zły. Nagle zaczęło coś do niego docierać, mimo że usilnie próbował odepchnąć od siebie tą myśl. Tak, mógł się domyślać, ale nie wiedział do końca, co to było. Nie chciał jednak dawać Kimowi satysfakcji z tego, że będzie na każde jego zawołanie. Nie chciał po raz kolejny usłyszeć raniących słów. A jeśli nawet Taehyung chciał przeprosić i prosić o przebaczenie, to jak Jeongguk miał to zrobić? Jak miał mu wybaczyć to jak go potraktował? Nie chciał już go nigdy widzieć. Jak miałby patrzeć na niego codziennie z miłością wiedząc, że zostawił go w chwili, kiedy potrzebował go najbardziej?

- Wiesz, że tak było ze mną i z tatą?

Jeongguk zmarszczył brwi, patrząc na swoją mamę. Czy miała na myśli...?

- Tatą?- szepnął zdziwiony, że kobieta w ogóle wspomina swojego byłego męża.

- Tak, twoim tatą - przyznała, a na jej twarzy pojawił się dziwny grymas, którego Jeongguk nie potrafił rozszyfrować.- Spotkaliśmy się w liceum i też złamał mi serce. Kiedy spotkał mnie na studiach parę lat temu nie odzywałam się do niego przez parę lat, a mimo to on nadal chciał ze mną porozmawiać.

Seven Secrets | TaekookWhere stories live. Discover now