Co gdyby Hailie nie była najmłodszą z rodzeństwa, tylko by się okazało, że mają jeszcze 12 letnią siostrę, która co więcej była Polką?
Rodzina Monet należy do Weroniki Anny Marczuk.
*********************
🥈-(10.11.2023)- #skrzypce🎻
🥇-(13.11.2023)...
Śpiewając tam wtedy na scenie po prostu pochłonęła mnie muzyka. Czułam obecność moich bliskich.
Uśmiechnęłam się i integrowałam się z widownią no, bo w końcu to ostatni występ. Chciałam by był nie zapomniany.
Kiedy skończyłam już nie pamiętam jaką piosenkę to stwierdziłam, że trochę pusto na tej scenie, więc tak jakoś wyszło, że zaciągnęłam na nią świętą trójce. Ale w jakim stylu.
Krzyknęłam do widowni.
- Nie sądzicie, że trochę pusto na tej scenie, bo ja myślę, że tak, więc kogo by tu wziąć.
Udawałam, że się zastanawiam, a następnie podeszłam do moich braci i powiedziałam najpierw do Tony'ego.
- Zapraszam pana gburowatego, który udaje, że wcale się dobrze nie bawi, a na ostatnim koncercie jak i tym darł się wraz z resztą - następnie zaczełam się śmiać i wyciągnęłam do niego rękę. Potem spojrzałam na Dylana i od razu pomyślałam o Nat. Dylan był jej ulubionym bratem. Potem spojrzałam na Willa i pomyślałam o Hailie z tego samego powodu, co wcześniej, ale wiedziałam, że on już tak łatwo nie da się zaciągnąć na scenie, więc odrazu odpuściłam.
Następnie stwierdziłam, że raz grozi śmierć i podeszłam do Pochłaniacza (Shane) i Mamutodylanozauropijako ( tego chyba nie trzeba tłumaczyć XD), a następnie wyciągnęłam do nich ręce, a oni OCZYWIŚCIE, że przyjęli moje zaproszenie i tym sposobem znalazła się na scenie cała święta trójca.
Zaśpiewaliśmy kilka piosenek, a potem wpadłam na świetny pomysł.
- Wiecie, co moi drodzy?! To dzięki jednej ważnej osobie tutaj, znajduje się w tym miejscu to dzięki tej osobie wydarzyły się wszystkie koncerty. Tą osobą jest moją i N.G przyjaciółka, a jednocześnie najlepsza stylistka, chrakteryzatorka i fryzjerka na świecie. Ame choć tu do mnie!
Ami niepewnie wychyliła się za tyłu sceny i zaczęła iść w moją stronę. Fani wiwatowali i ją dopingowali, a dziewczyna po jakimś czasie w końcu znalazła się obok mnie i szepnęła mi do ucha.
- Zabiję cię za to, ale mimo wszystko dziękuje.
Ja słysząc to lekko się zaśmiałam.
Amelia wyglądała tak:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Miała ona też założoną taką maskę, którą "przypadkiem" zostawiłam obok wejścia na scenę ( chodzi o te przez, które wchodzi artysta ):
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
