Straszne Historie Na Faktach

Historia #15 od Agaty M.

Dość szybko wbiliście mi aż 7 gwiazdek za co bardzo dziękuję <3 jeszcze trzy i wlatuje nowa historia i tak jak obiecałem przy 50 gwiazdeczkach lub 500 wyświetleniach wstawiam pięć historii!!!

Przesyłam historię, Która przydarzyła się mi i mojej przyjaciółce w 2013 roku. Zdarzenie miało miejsce latem 2013 roku. Ja i moja przyjaciółka miałyśmy wtedy po 9 lat. Jako, że mieszkam w domu, który stoi na miejscu dawnego namiotu szpitalnego (Z czasów drugiej wojny światowej). to w czasie budowy domu (Rok 2010) można było znaleźć szczątki ludzkie m.in. zęby. Miejscowość leży w małej wsi, jest tam około 18 domków, mój dom nie był wtedy jeszcze wykończony tzn. zamieszkany był tylko parter (Dom jednorodzinny i jednopiętrowy). Miałam wtedy jeszcze pokój ze swoją babcią, ponieważ mój był w trakcie wykańczania. Przygotowałyśmy łóżko już do spania, następnie poszłyśmy się bawić wieczorem przed zaśnięciem (Gadałyśmy
na temat następnego dnia). Nagle wszedł mój tata i rozmawiał chwilę z nami, a następnie poszedł po kołdrę dla mnie, ponieważ zabierałam Zuzi (Moja przyjaciółka). Kiedy dostałam kołdrę zauważyłam, że lampa rusza się... Ruszała się przez dobre 15 minut. W nocy obudziło mnie szturchnięcie i szept: Agata! Obudź się! Otworzyłam oczy i spojrzałam na moją przyjaciółkę. Zapytałam co się stało, powiedziała, że obudziła się odkryta i słyszała szepty i stukoty. Na początku potraktowałam to jako żart, ale po chwili usłyszałam wyraźne i mrożące krew w żyłach niezrozumiałe słowa (podejrzewam, że po hebrajsku). Wystraszyłyśmy się obydwie. Ja poszłam spać obok mojej babci, a moja przyjaciółka spała sama. Rano powiedziała mi, że słyszała szepty i stukanie. Dodała jeszcze, że obudził ją powiew wiatru i była sparaliżowana leżąc na brzuchu. Mówiła mi jeszcze, że czuła jakby ktoś/coś ja obserwował/o. W późniejszych miesiącach działy się dziwne rzeczy w moim domu zjawiska ustały, aż do dziś.

I pamiętajcie:
Nie ma się czego bać.
Chyba.