Historia #37 od Macieja J.

1K 100 3
                                    

No i jest te 200 votes. Z racji tego, że ostatnio bardzo szybko dostaje od was gwiazdki a ostatnio mam mało czasu, zwiększam próg do dwudziestu gwiazd na historie. Dzięki wam!!!!

Moja ciocia zmarła 24.02.2007r. na zawał w dzień moich imienin. Pierwsze "nawiedzenie" było w Lipcu na mojej działce. Babcia (siostra mojej cioci) i mój tata pili razem piwo i tata powiedział " Ciocia by się teraz z nami napiła" moja babcia przytaknęła, wstała i poszła do kuchni w tym momencie spadł klosz o lampy która była na tarasie z wysokości ok 2m, który był bardzo nagrzany i do tego mocno zakręcony na gwint. Spadł nie zbił się poturlał się za babcią do kuchni pokonując próg i zatrzymał się koło jej nóg. Druga historia jest podobna bo znów jest mała imprezka tym razem w domku u koleżanki babcia znów było piwo i koleżanka babcia wspomniała o cioci w tym momencie pojawił się cień który przesłonił lampę której znów spadł klosz tym razem z wysokość ok 3-4m . Klosz powinien spać prosto na głowę koleżanki ale skręcił i spadł między moje i jej nogi i też się nie potłukł.

I pamiętajcie:
Nie ma się czego bać.
Chyba.

Straszne Historie Na FaktachWhere stories live. Discover now