Historia #18 od Kyouichi Serizawa

1.9K 158 1
                                    

Druga historia maratonu!

Przypomniało mi się pewne przeżycie z dzieciństwa. Pamiętam jak pewnego wieczoru gapiłem się w swoim pokoju na rybki (akwarium było na ścianie tuż przy wyjściu z pokoju). W pewnym momencie kątem oka zobaczyłem że ktoś w białym ubraniu idzie bezszelestnie od schodów aż do pokoju mojej siostry. Pomyślałem, że to ona, bo zawsze poruszała się w tak cichy sposób a od kilku dni nosiła białą piżamę. Wyszedłem na ciemny przedpokój i kiedy miałem skręcać do pokoju siostry usłyszałem jej głos. Rozmawiała na dole z mamą... Byliśmy w domu tylko we trójkę... Przerażony powoli skierowałem się do pokoju siostry. Zajrzałem do środka.... iiii nikogo tam nie było. Ale byłem pewien, że chwilę wcześniej widziałem jak ktoś w białym ubraniu wędrował od schodów, aż do pokoju siostry. Szybko się odwróciłem i pobiegłem na dół do kuchni. Siostrze i mamie nic nie powiedziałem. Wiedziałem, że mi nie uwierzą. Ale kilka dni później siostra powiedziała mi, że czuje czasem czyjąś obecność kiedy wieczorem schodzi na dół i wtedy mimowolnie przyspiesza kroków. I wiecie co? Ja też to czułem.

I pamiętajcie:
Nie ma się czego bać.
Chyba.

Straszne Historie Na FaktachWhere stories live. Discover now