Historia #58 od Nicolaray3

914 72 3
                                    

I ostatnia część dzisiejszego maratonu, pozdrawiam! :D

Dzięki nicolaray3!

Ostatnia historia należy do mojego pradziadka. Kiedy wracał on pijany od kolegów do domu musiał przejść przez gęsty las. I kiedy był w tym lesie w pewnym momencie poczuł się obserwowany. Obejrzał się do tyłu i zobaczył tam psa. Czarnego psa. Pies stał i na niego patrzył, ale nie był jakoś groźnie do niego nastawiony. Mój pradziadek ruszył dalej, a ten pies szedł z nim. Kiedy on stanął pies też stanął. I kiedy mój pradziadek wyszedł z lasu i się obejrzał psa już nie było. Niektórzy mówią, że pies pilnował go, aby bezpiecznie wrócił do domu, a inni że to się dziadkowi przywidziało i był za bardzo pijany.

To na tyle :) nie wiem czy są straszne, ale moim zdaniem chociaż trochę grozy w sobie mają

I pamiętajcie.
Nie ma się czego bać.
Chyba.

Straszne Historie Na FaktachWhere stories live. Discover now