4

503 28 9
                                    

18:23

Gdzie jesteś?

18:45

Kuba?!

18:58

Zaraz będę.

- Woow wreszcie się pojawiłeś. - powiedziałem oschle w kierunku Kuby

- Coś mi wypadło i zapomniałem o tym spotkaniu.

- Dobrze wiedzieć ile jestem dla Ciebie wart.

- Ta..

- Powiesz po co mnie tu ściągnąłeś? - zapytałem

- Możesz przestać mi wysyłać te wiadomości?

- Czemu? Kiedyś Ci to nie przeszkadzało.

- Tak, ale to było KIEDYŚ, teraz jestem z Olą, a z Tobą nie chcę mieć nic doczynienia.

- W takim razie po co przyszedłeś? Nie mogłeś mi tego napisać?

- Ja..

- Widziałem. Nadal Ci na mnie zależy i nie chciałeś mi tego mówić przez telefon. Ale nie pomyślałeś o tym, że bardziej mnie to zrani jak będziesz mi to mówił prosto w twarz?

- Artur, zawsze w jakimś stopniu będzie mi na Tobie zależało, ale nie w ten sposób, o który Ci chodzi.

- Jesteś tego pewien? - zapytałem, po czym chwyciłem go za rękę i przyciągnąłem w swoją stronę łącząc nasze usta w pocałunku...







Hej, hej!
Jak Wam się podoba trochę inny rozdział? Taki bardziej ,,rozmowny"? (xd) Jutro postaram sie dodać kolejną część!
Do następnego!

       - pozdrawiam Kochanowska ❤

friends or lovers? Kuba Kochanowski & Artur SzalpukWhere stories live. Discover now