30

180 20 6
                                    

Znam go tak długo, a dopiero teraz poznaję go od tej prawdziwej strony. Tylko dlaczego nigdy nie opowiadał mi o swoich pasjach, problemach (zarówno psychicznych, jak i zdrowotnych) i dlaczego po prostu nie pokazał mi jakim wartościowym człowiekiem jest? Gdybym tylko wiedział jaki skarb trzymam pod swoimi skrzydłami..

od Artur: Coś się stało? Nie odzywasz się od kilku dni..

do Artur: Nie, wszystko dobrze. Zwyczajnie miałem dużo na głowie..

Gówno prawda..

od Artur: No dobra, skoro tak twierdzisz.

do Artur: A co u Ciebie? Jak się czujesz?

od Artur: Sam nie wiem jak mam się czuć. Czuję sie tak jakbym wygasł? Nie wiem jak mam określić ten stan, w którym się znajduję, ale czuję się znużony wszystkim, nawet siatkówką.

do Artur: Dlaczego? Co się stało?

od Artur: Wciąż nie mogę zapomnieć o moim byłym..

O chuj! Wciąż Ci na mnie zależy!

do Artur: W takim razie czemu mu o tym nie powiesz?

od Artur: Wydaje mi się, że mu przeszła ta cała ,,miłość". Poza tym on mnie zranił, tak cholernie!

Nigdy mi nie przejdzie, obiecuję.

do Artur: Ale może warto spróbować jeszcze raz?

od Artur: Nie wiem, nie wiem czy warto. Próbowaliśmy już chyba ze 3 razy..

No fakt..

do Artur: Mimo wszystko uważam, że prawdziwa miłość przetrwa nawet najgorsze. Możecie dawaj sobie jeszcze miliony szans, ale uwierz, że nie będziesz tego żałował.

od Artur: Boje się, że on znowu mnie zrani..

do Artur: Jeśli zrani, to obiecuję, że wtedy ja sobie z nim pogadam!

od Artur: Dobra, pogadam z nim jutro na treningu.

do Artur: Powiesz mi koniecznie jak było!

od Artur: Dobra, od razu jak wrócę do domu!

PERSPEKTYWA SZALPUKA


Czemu on nie pisze? Brakuje mi tego. Ale tak najbardziej brak mi Kuby, mojego Kuby. Brak mi jego uśmiechu, uścisków i pocałunków. Brak mi jego osoby, po prostu brak. Tylko dlaczego? Zranił mnie tak bardzo, a mimo to wciąż za nim tęsknię. Co jest ze mną? Muszę porozmawiać z tym chłopakiem, teraz.

do Kuba: Coś się stało? Nie odzywasz się od kilku dni..

od Kuba: Nie, wszystko dobrze. Zwyczajnie miałem dużo na głowie..

A gdzie w tym wszystkim ja? Musisz mieć dla mnie czas!

do Kuba: No dobra, skoro tak twierdzisz.

od Kuba: A co u Ciebie? Jak się czujesz?

Chujowo, po prostu chujowo.

do Kuba: Sam nie wiem jak mam się czuć. Czuję sie tak jakbym wygasł? Nie wiem jak mam określić ten stan, w którym się znajduję, ale czuję się znużony wszystkim, nawet siatkówką.

od Kuba: Dlaczego? Co się stało?

Kuba, Kuba się stał.

do Kuba: Wciąż nie mogę zapomnieć o moim byłym..

od Kuba: W takim razie czemu mu o tym nie powiesz?

Gdyby to było takie proste..

do Kuba: Wydaje mi się, że mu przeszła ta cała ,,miłość". Poza tym on mnie zranił, tak cholernie!

od Kuba: Ale może warto spróbować jeszcze raz?

do Kuba: Nie wiem, nie wiem czy warto. Próbowaliśmy już chyba ze 3 razy..

od Kuba: Mimo wszystko uważam, że prawdziwa miłość przetrwa nawet najgorsze. Możecie dawaj sobie jeszcze miliony szans, ale uwierz, że nie będziesz tego żałował.

Tylko, czy to jest prawdziwa miłość?

do Kuba: Boje się, że on znowu mnie zrani..

od Kuba: Jeśli zrani, to obiecuję, że wtedy ja sobie z nim pogadam!

do Kuba: Dobra, pogadam z nim jutro na treningu.

od Kuba: Powiesz mi koniecznie jak było!

do Kuba: Dobra, od razu jak wrócę do domu!









Hej,
Jak Wam się podoba ten rozdział? Ja oceniam gdzie na mocne 2/10 haha Mam nadzieję, że Wam spodoba się bardziej!
No i do następnego!

   - pozdrawiam Kochanowska ❤

friends or lovers? Kuba Kochanowski & Artur SzalpukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz