62

189 8 12
                                    

Kuba już wrócił, nareszcie. Było mi bez niego ciężko, naprawdę bardzo ciężko. Przez całą jego nieobecność myślałem jak powiedzieć mu o chorobie. Stwierdziłem, ze tego nie zrobię. Nie będę mógł patrzeć na to w jaki sposób będzie mnie traktował, jak dowie się ze jestem chory. Nie będę mógł patrzeć na jego smutne oczy, które będą przepełnione smutkiem i strachem. Po prostu nie mogę mu tego zrobić. Zostaje mi już tylko trener, człowiek który wie o mnie wszystko. Dosłownie. On jako pierwszy dowiedział się o białaczce, całe szczęście obiecał mi, ze nie wygada się Kubie! Ten człowiek jest niesamowity! To będzie ta druga osoba, za którą będę tęsknić, gdy już odejdę. Spytacie co ze Śliwką? On tez nie wie o niczym, szczerze mówiąc nie mam z nim kontaktu od kilku miesięcy. Jest mi z tym dobrze, mam wrażenie ze odciąłem się od człowieka, który sprowadzał mnie na złą drogę. Teraz jestem już sobą. I to wszystko dzięki chorobie? To dzięki niej poznałem samego siebie i stałem się swoją najlepszą wersją?





Hejka,
Oceńcie proszę ten rozdział w komentarzach ☺️ Przy okazji założyłam instagrama, który jest poświęcony wattpadowi, także jeśli chcecie mnie poznać lub być na bieżąco (lub nawet przedpremierowo) to serdecznie zapraszam. Nazwa bardzo kreatywna: kochan_lovee. Akceptuje każdego!!

                    - Kochanowska

friends or lovers? Kuba Kochanowski & Artur SzalpukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz