36

175 20 8
                                    

Całą noc myślałem nad swoimi uczuciami. Zdecydowałem, że na razie chcę być sam. Tak, tak będzie najlepiej. Z Kubą chciałbym utrzymywać normalne relacje, takie jak na początku naszej znajomości. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale muszę spróbować! Po prostu muszę! Brakuje mi go jako przyjaciela, póki co, tylko przyjaciela. Kocham go, to fakt, ale przejdzie mi, musi. Ten związek był toksyczny, przynajmniej ja tak się czułem. Musimy się spotkać i to przegadać, mam nadzieję, że mnie zrozumie. Bo kto jak nie on?

17:31

Hejka, możemy się spotkać? Podjąłem już ostateczną decyzję.

17:35

Tam gdzie zawsze o 18?

17:37

Dobra, będę.

17:40

Do zobaczenia!

Do zobaczenia!

***

- Hej. - powiedziałem zestresowany

- No hejka. - odpowiedział blondyn

- Na ten moment chcę abyśmy zostali przyjaciółmi.

- Tylko przyjaciółmi?

- Chyba chciałeś powiedzieć aż.

- Nie, chciałem powiedzieć tylko. - odparł - No ale dobra, założmy że się na to zgodzę. Tylko powiedz mi, czy mam sobie robić nadzieję na to, że kiedyś do sobie wrócimy?

- Szczerze Ci powiem, że nie mam pojęcia. Wiesz, że Cię kocham, ale póki co nie chce się w to znów pakować. Może za jakiś czas, kto wie?

- Dobra, niech będzie. Możemy zaprzestać na przyjaźni.

- Dziękuje, że to rozumiesz. - powiedziałem

- Nie ma sprawy. - odpowiedział

- To co, idziemy na piwko? - zapytałem

- Tak, chodźmy..

PERSPEKTYWA KOCHANOWSKIEGO

Zobaczymy jak będzie, niczego nie przewidze, ani nie zaplanuje. Jak będzie, tak będzie. Postaram się przeżyć.

17:31

Hejka, możemy się spotkać? Podjąłem już ostateczną decyzję.

Chyba boje się jej usłyszeć..

17:35

Tam gdzie zawsze o 18?

17:37

Dobra, będę.

Powiem Ci, że na to liczę.

17:40

Do zobaczenia!

17:42

Wyświetlono.

***

- Hej. - powiedział Artur

- No hejka. - odpowiedziałem lekko poddenerwowany

- Na ten moment chcę abyśmy zostali przyjaciółmi. - ałć

- Tylko przyjaciółmi?

- Chyba chciałeś powiedzieć aż.

- Nie, chciałem powiedzieć tylko. - odparłem - No ale dobra, założmy że się na to zgodzę. Tylko powiedz mi, czy mam sobie robić nadzieję na to, że kiedyś do sobie wrócimy? - zapytałem

- Szczerze Ci powiem, że nie mam pojęcia. Wiesz, że Cię kocham, ale póki co nie chce się w to znów pakować. Może za jakiś czas, kto wie? - ja chcę widzieć 

- Dobra, niech będzie. Możemy zaprzestać na przyjaźni.

- Dziękuje, że to rozumiesz. - nie, ja tego nie rozumiem

- Nie ma sprawy. - odpowiedziałem

- To co, idziemy na piwko? - zapytał jakby nic się przed chwilą nie wydarzyło

- Tak, chodźmy. - odpowiedziałem nie myśląc o tym na co się właśnie zgodziłem...





Hejka,
Ten rozdział dedykuję ejguu09, chcę żebyś wiedziała, że jestem Ci naprawdę wdzięczna za te słowa, więc po prostu DZIĘKUJĘ ❤.
Możecie ocenić jak Wam się podoba ta część no i do następnego!

    - pozdrawiam Kochanowska

friends or lovers? Kuba Kochanowski & Artur SzalpukWhere stories live. Discover now