35

170 21 4
                                    

Pogubiłem się, pogubiłem się w swoich uczuciach, emocjach i przeszłości. I to zwłaszcza z nią nie umiem sobie poradzić. Może ja mam jakiś problem ze sobą? Może to przez siebie nie umiem sobie z niczym poradzić? Kurwa, sam nie wiem. Tak naprawdę ja już nie wiem co mówię, powtarzam się i ja zdjąć sobie z tego sprawę! Tylko co mam zrobić skoro jestem taki niezdecydowany? Zastanawiałem się, czy na pewno chce wrócić do Kuby i wiecie co? Gówno wymyśliłem. Przecież ja zwariuje z samym sobą!

PERSPEKTYWA KUBY

Czekam, czekam i czekam. Czy kiedyś się kurwa doczekam? Wyznaje miłość, źle. Olewam, źle. Rozmawiam, źle. Przytulam, źle. Całuje, źle. To co do cholery ja robię dobrze? Czuję, że mam coraz mniejsze szanse, a to byłoby najgorsze! Przecież ja go kocham, i to nie byle jak, tylko BARDZO, nad życie...






Hejka,
Przepraszam, że rozdział taki krótki, ale znów mnie dopadły ,,smutne dni" i przez to nie mam siły, ani chęci do niczego. Ale dodaję, żeby nie zburzyć tej mojej regularności.
Także co? Mam nadzieję, że rozdział (mimo iż krótki) to Wam się spodobał.
Do następnego!

     - pozdrawiam Kochanowska

friends or lovers? Kuba Kochanowski & Artur SzalpukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz