25

199 23 9
                                    

- Przestań.. - powiedziałem odrywając swoje usta od warg Kuby

- Wiem, że tego chcesz.. - odpowiedział wciąż delikatnie zahaczając o moje usta

- Wcale nie.. - odparłem

- Nie oszukuj samego siebie, proszę. - odpowiedział błagalnym tonem - Wiem, że mnie kochasz.

- Proszę, zostaw mnie! - powiedziałem lekko podnosząc głos

- Dobra, luz. Naprawdę chce twojego szczęścia, a wiem że ja takowe Ci dawałem.

- To było przed tym jak mnie.. - przerwałem - Przed tym jak mnie zdradziłeś. Teraz już nie wiem co czuję.

- Jestem pewien, że możemy to wszystko naprawić. Że możemy naprawić nas.

- Nie wiem, nie wiem nic. Muszę to przemyśleć.

- Uwierz, że jeśli dasz mi następną szansę, to ja Ci pomogę. Będę dla Ciebie jeszcze większym wsparciem niż dotychczas. Pomogę uporać Ci się ze wszystkimi twoimi problemami. Tylko proszę daj mi szansę.

- Tylko, która to szansa by była hm?

- Nie ważne, takich rzeczy się nie liczy. Ważne jest w tym momencie uczucie, a nim darzymy siebie mocno. Przynajmniej ja.

- A teraz tak na poważnie. Jesteś ze mną, bo naprawdę mnie kochasz, czy może dlatego, że boisz się samotności?..

PERSPEKTYWA KOCHANOWSKIEGO

- Przestań.. - powiedział Artur, tym samym przerywając nasz pocałunek

- Wiem, że tego chcesz.. - odpowiedziałem wciąż delikatnie całując jego duże usta

- Wcale nie.. - odparł

- Nie oszukuj samego siebie, proszę. - odpowiedziałem spokojnie - Wiem, że mnie kochasz.

- Proszę, zostaw mnie! - powiedział podnosząc swój ton

- Dobra, luz. Naprawdę chce twojego szczęścia, a wiem że ja takowe Ci dawałem.

- To było przed tym jak mnie.. - przerwał - Przed tym jak mnie zdradziłeś. Teraz już nie wiem co czuję.

- Jestem pewien, że możemy to wszystko naprawić. Że możemy naprawić nas.

- Nie wiem, nie wiem nic. Muszę to przemyśleć.

- Uwierz, że jeśli dasz mi następną szansę, to ja Ci pomogę. Będę dla Ciebie jeszcze większym wsparciem niż dotychczas. Pomogę uporać Ci się ze wszystkimi twoimi problemami. Tylko proszę daj mi szansę.

- Tylko, która to szansa by była hm?

- Nie ważne, takich rzeczy się nie liczy. Ważne jest w tym momencie uczucie, a nim darzymy siebie mocno. Przynajmniej ja.

- A teraz tak na poważnie. Jesteś ze mną, bo naprawdę mnie kochasz, czy może dlatego, że boisz się samotności?...







Hejka,
Przychodzę do Was z nowiutkim rozdziałem! Koniecznie dajcie znać co o nim sądzicie! Im więcej komentarzy, tym będę bardziej świadoma tego, że ktoś naprawdę chce to czytać! Także zapraszam do oceniania.
Do następnego!

     - pozdrawiam Kochanowska ❤

friends or lovers? Kuba Kochanowski & Artur SzalpukWhere stories live. Discover now