Gdy Tam Weszłam, Widok Jaki Tam Zastałam Zmroził Mnie

4.2K 160 5
                                    

Dwa tygodnie później (24 grudnia)

To dziś. Dziś mam dać prezent Natalii. Postanowiłam, że nie dam go jej osobiście, tylko zostawię pod drzwiami i zadzwonię dzwonkiem, by wiedziała, że jednak coś się tam znajduje. Może to głupie, ale ja po prostu jesteś głupia, dlatego i moje pomysły też.

Wstałam o 10 by być wyspaną. Zeszłam na dół do kuchni, by zjeść śniadanie. Gdy byłam już w kuchni zastałam tam moją mamę.
- Dzień dobry mamo. Wesołych Świąt.
- Dzień dobry i Wesołych Świąt też Ci życzę.
- Twoja koleżanka przychodzi dzisiaj do nas na kolację? - zapytałam.
- Raczej tak, a co, nie pasuje Ci?
- Pasuję. Chciałam tylko wiedzieć. Cieszę się, że nie będziemy same tak jak co roku.
- Ja też. Pomożesz mi później z przygotowaniem stołu?
- Oczywiście, ale teraz idę się szykować. Muszę coś jeszcze załatwić.
- Dobrze, ale wróć przed 17.
- Dobrze, będę.

Zjadłam swoje śniadanie i poszłam na górę do swojego pokoju po czyste ubrania. Wzięłam je i udałam się do łazienki. Po umyciu się i ubraniu, ogarnęłam swoje włosy. Nawet zaczęłam zastanawiać się czy nie ściąć ich na chłopięcą fryzurę, ale to muszę obgadać jeszcze z mamą. Wyszłam z łazienki i poszłam znowu do swojego pokoju. Na zegarze, który wisi u mnie na ścianie jest pokazana godzina 12.30. Nie wiem dlaczego tak długo schodzi mi się ogarnianie, może dlatego, że uwielbiam kąpiele. Z szafki nocnej wzięłam telefon i portfel. Prezent, który zakupiłam zapakowałam i zabrałam go ze sobą.

Wyszłam z domu koło godziny 13. Gdy szłam do domu Natalii wstąpiłam jeszcze do kwiaciarni po różę. Już dochodziłam do jej domu, gdy zauważyłam, że wychodzi z niego. Schowałam się z jakąś zaroślą, by mnie nie zobaczyła. Widziałam, że brała jakieś kolorowe torby, pewnie prezenty dla swojej rodziny. Poczekałam jeszcze chwilę, by mieć pewność, że nie wyjdzie gdy będę pod jej drzwiami. Po dobrych 10 minutach odważyłam się w końcu wyjść z ukrycia. Podeszłam do jej drzwi i położyłam prezent oraz różę przed nimi. Zadzwoniłam dzwonkiem i ruszyłam biegiem z powrotem do mojej poprzedniej skrytki, by mieć dobry widok na reakcję Natalii. Gdy otworzyła drzwi mogłam dostrzec jej zdezorientowaną minę. Zaczęła się rozglądać, ale dobrze wiedziałam, że mnie nie zobaczy. Wzięła prezent oraz różę i weszła z powrotem do domu.

Ponownie wyszłam z mojego ukrycia i udałam się w stronę swojego domu. Dochodziłam już do niego, gdy zauważyłam znajomy samochód. Zdziwiłam się, bo nie była jeszcze pora kolacji. Spojrzałam na zegarek, by się upewnić, ale on wskazywał godzinę 16.05, więc idealnie się wyrobiłam, bo miałam czas do 17.

Weszlam do domu, ale było dość cicho. Zdjęłam po cichu buty oraz kurtkę i poszłam do kuchni. Gdy tam weszłam, widok jaki tam zastałam zmroził mnie. Nie mogłam się poruszyć.

---------------------------------------------------------
Polsat. Jak myślicie, co zastała tam naszą bohaterka? Oczywiście, jak zawsze liczę na Waszą szczerą opinię. Do zobaczenia ☺️

Is it alright for me to love you? Where stories live. Discover now