VI. Wywiady są męczące

1.9K 46 2
                                    

Nelly

Calum, Luke, Mike i Ashton byli podekscytowani wywiadem. Brat obiecał, że oznajmi podczas rozmowy nasze pokrewieństwo, za co byłam mu niezmiernie wdzięczna. W czasie trwania programu całej naszej piątce przyszło powiadomienie z Kik'a. Zdziwiona wzięłam do ręki telefon. Odczytałam wiadomość.
5 SOS CHAT:
LovePizza: co robicie sosiki i Nels?
MusicPrincess: "sosiki" mają właśnie wywiad, a ja siedzę poza ekranem i na nich patrzę 😜😝
MasterCalum: widzę że tu się dzieje coś dziwnego, moje panie proszę przestać, bo zaraz wybuchniemy śmiechem. Już teraz reporter dziwnie się na nas patrzy
LovePizza: ok, nie przeszkadzam 😉😉

Przeczytałam i spojrzałam na chłopaków. Rzeczywiście wyglądali jakby powstrzymywali śmiech. Pokazałam im kciuk w górę i ponownie zaczęłam skupiać się na rozmowie. Czekałam aż padnie jedno pytanie.
- Calum, teraz ty. Fanki pytają czy naprawdę jesteś bratem Nelly Carts?
- Tak, to moja rok młodsza siostra. Chodź tu, kochana - ponaglił mnie. Weszłam, przywitałam fanki kolegów i zeszłam. Cal oświadczył, że jeśli jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości to jego problem, po czym zakończył program. Ruszyliśmy do Maca zjeść coś niezdrowego. Nagle odezwał się mój telefon, po raz kolejny.

BabyUnicorn: przepraszam Nelly że byłam dla ciebie niemiła w moich artykułach. Nie przejmowałam się tym jak się czujesz, ale dzięki pewnej osobie zrozumiałam że to było źle. Wybacz mi proszę 🙏 🙏
MusicPrincess: ojejku, niespospodziewałam się takiego wyznania z twojej strony Lisso. Wybaczam 😃
BabyUnicorn: dzięki, spotkajmy się za godzinę. Jeśli oczywiście masz czas?
MusicPrincess: pewnie, bardzo chętnie się z tobą zobaczę. Tylko mam jedną prośbę
BabyUnicorn: jaką?
MusicPrincess: żadnego nagrywania rozmowy, dobrze? To dla mnie mega ważne
BabyUnicorn: jasne, nie będę nic nagrywać

Skończyłami poprosiłam brata żeby odwiózł mnie do domu. Kiedy się zgodził, uściskałam go mocno. Potem jak już wróciliśmy zaczęłam przygotowania do wyjścia. Nieco później zorientowałam się że nie ustaliłyśmy miejsca spotkania. Wyjęłam komórkę i napisałam :

MusicPrincess: gdzie się spotkamy? Gapy z nas i zapomniałyśmy o najważniejszym😀😀😉😉
BabyUnicorn: miałam właśnie pisać w tej samej sprawie XD. Może park przy rondzie?*
MusicPrincess: ok, będę koło głównego wejścia, do zobaczenia

I wyłączyłam urządzenie. Szybko spakowałam kilka drobiazgów do małej torebki i wyszłam z domu. Po drodze zgarnęłam jeszcze swoją deskorolkę z samochodu Cala. Zajechałam na miejsce na czas. Nie miałam pojęcia jak Lissa Vesner wygląda, więc włączyłam komórkę.

MusicPrincess: czekam przy głównym wejściu, gdzie jesteś?
BabyUnicorn: już idę
MusicPrincess: ok

Wyłączyłam telefon i schowałam go z powrotem do torebki. Usiadłam na pierwszej lepszej ławce w pobliżu bramy i czekałam. Nagle obok pojawiła się młoda kobieta, brązowe włosy były długie i odróżniały ją od innych. Usiadła na ławce z uśmiechem.
-  Lissa Vesner, to na mnie czekasz Nelly.
- Tak, na ciebie. Co cię skłoniło do aż takiej zmiany? Powiem szczerze, byłam mocno zdezorientowana kiedy do mnie napisałaś.
- Cóż, podziękuj bratu, on sprowadził mnie na dobrą ścieżkę. Jeździsz? - spytała patrząc na deskę którą oparłam o ławkę z swojej strony.
- Tak, od dziecka. To jedyna rzecz która przez te trzy lata nas łączyła. To on nauczył mnie jeździć i wykonywać kilka akrobacji. Teraz zostało mi już w głowie tylko błyskawiczne zatrzymanie, obrót o 360 stopni leżącą deskę i być może zjazd po barierce. Tej ostatniej nie robiłam odkąd skończyłam 12 lat.
- Wow. Ja nawet na rolkach nie umiem dobrze jeździć, a o łyżwach nie wspomnę.
- Nauczę cie podstaw, ale ja mam problem ze zjazdem z górki. Zwykle zaliczam wtedy glebę.
- Świetnie, bo akurat ta jedna rzecz wychodzi mi całkiem ok. To ty nauczysz mnie, a ja ciebie. Zgoda?
- Zgoda. Teraz muszę już iść, przepraszam.
- Do zobaczenia wkrótce, Nelly.
- Do zobaczenia Lissa - pożegnałam się z nią i odeszłam zabierając deskorolkę. Wskoczyłam na nią płynnie i ruszyłam w stronę willi chłopaków.

------------------------------------------------------
Hejka naklejka!

Znowu wyszedł mi długi rozdział. Za bardzo was rozpieszczam, co z tego że dodaję raz w tygodniu. Do zobaczenia za tydzień,

Wasza Nimrell

Sławna siostra I LH ✔Where stories live. Discover now