#1

42.2K 1.4K 55
                                    

Porada # 111

Przenigdy nie zgadzajcie się na wspólną siłownię.
Istnieją dwa powody, dla których facet chce Cię tam zabrać:
• chce pochwalić się tobą przed swoimi przyjaciółmi,
• sugestywnie próbuje Ci przekazać, że jego zdaniem jesteś za gruba.

Moja rada na dziś:
Gdy twój mąż będzie Cię pytał, czy idziecie na siłownię, zaproponuj mu zostanie w domu pod pretekstem dobrego seksu.

Zawsze działa!

Wasza,
H.

Zamknęłam ekran laptopa i opadłam zmęczona na poduszkę za mną. Przeciągnęłam się i mocniej wtuliłam głowę w miękki materiał.

- Holly - głos mojego męża rozchodzi się po ścianach naszego domu. Wzdycham i od razu wstaję z wygodnego miejsca, które wcześniej zajmowałam.

Przechodzę przez korytarz i wchodzę do naszej garderoby. W lustrze widzę twarz mojego męża. Przesyłam mu ciepły uśmiech i podchodzę do niego.

- Pomogłabyś mi z tym? - odwraca się w moją stronę, trzymając ręce na niezawiązanym krawacie.

- Pewnie - pomagam mu i przybliżam do jego klatki piersiowej. - Gdzie dzisiaj idziesz?

- Jakaś impreza charytatywna - kładzie ręce na moich i odsuwa nas od siebie. Zakładam ręce pod biustem i wpatruję się w jego nieudolne zakładanie marynarki.

Po kilku minutach, gdy jest już ubrany do końca, podchodzi do mnie i składa pocałunek na moim czole, nosie i ustach.

Wychodzi z pomieszczenia i kieruje swoje kroki w kierunku drzwi.

- Ile ja bym dała za normalnie spędzony wieczór - opieram się o jeden z filarów i wpatruję się w swoje odbicie lustrzane naprzeciwko mnie.

Ono nigdy nie było ci dane.

Alter ego wkrada się do mojej głowy podczas przemyśleń.

Moje życie było jednym z tych idealnie wykreowanych snów wszystkich kobiet świata. Wielki dom. Przystojny i bogaty mąż.

Jednak nikt nigdy nie zawracał sobie głowy, jakie nudne życie będziemy wiedli przez taką rzeczywistość.

Pieniądze są dobre do pewnego stopnia. Gdy jest ich wystarczająco dużo na normalne życie, jednak nie ma ich za wiele, by mocniej zaszaleć. W takim przypadku ludzie cieszą się każdą chwilą swojego życia. A co ja mogę powiedzieć?

Mam 26 lat, a jestem uziemiona w domu jak 70-latka.

Nie muszę pracować, ponieważ Harry zarabia miliony. Próbowałam kiedyś złożyć papiery w wydawnictwie, jednak to nie wypaliło. Wszystko, co robiłam, było szybko niwelowane przez mojego kochanego męża.

Próbowałam nie być od niego zależna, jednak on cały czas mi na to nie pozwalał.


Dodaję to jako przedsmak do drugiego rozdziału, który na pewno pojawi się dopiero 15 lutego.

Pierwszy rozdział nie daje Wam jeszcze całego zarysu sytuacji, dlatego postanowiłam dodać go wcześniej, bo i tak nie będziecie wiedzieć, jaką będzie fabuła :3

Zapraszajcie znajomych do wspólnego czytania! :D

Jak wytresować faceta? [WERSJA WATTPAD]Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon