27

17 7 0
                                    

Dziś perspektywa Matt'a , abyście go bliżej poznali ....Miłego dnia...lub i nocy ?..

Pov Matt.

Byłem ponad dwa dni z Luke .

Cóż .

Nathan oraz Mia wraz z tess nie wiedzieli o tym . Nie chcieliśmy im powiedzieć chwilowo . To nie tak , że się wstydzę czy coś . Po prostu się boję ich reakcji . Mogą tego nie uszanować.

Jako przyjaciele powinni to tolerować .

Moja siostra Kim , przyjechała do nas , do domu rodzinnego.

Kim to moja starsza siostra która ma 22 lata . Jest spoko jak na siostrę ale za bardzo się w nerwia  . Czasem myślę , że ma nerwicę.

Ale nic na to nie poradzę Dziewczyny są różne.

-Matt! Ty durniu gdzie są moje kosmetyki !!!! Zabije cię ! - darła się z pokoju swojego który jest kilka pokoi obok mnie .

Wywaliłem jej to  W wieku siedemnastu lat uciekła z domu , poprsotu pokłóciła się z ojcem i matką o jakieś główną .

Dziewczyna stała koło mojego łóżka z miną że zaraz mnie zabije .

-Co z nimi zrobiłeś?- och zaczyna się .

Usiadłem po turecku .

-Wywaliłem to po co ci to gówno na twarz ? Bądź sobą a nie .

Dziewczyna usiadła koło mnie .

-Co robiłeś przez te wszystkie lata gdy mnie nie było w domu ?

Westchnąłem

-Gdy uciekłaś rodzice mocno się pokłócili najbardziej mama . Powiedziała że to przez tatę i ..... wzięli rozwód kilka miesięcy po tym wydarzeniu. Ja nie miałem niczego pojęcia o tym rozwodzie . Gdy uciekłaś było mi mega smutno . Byłem wtedy głupim nastolatkiem - uśmiechnąłem się do niej . Zaczął mówić dalej .
-Zaczeły się kłopoty finansowe . Mama straciła pracę. Przez to wszyscy się ode mnie odwrócili . Moi wcześniejszy przyjaciele zostawili mnie w tej trudniej sytuacji. Mama starała się dla mnie jak najlepiej . Ojciec od tamtego czasu nie odezwał się . Nie dając znaku życia .
Zapewne miał kogoś innego. Kilka lat później znalazłem przyjaciół którzy mnie wspierali , Nathan oraz Mia i Tessa . -Zamilkłem na chwilę . Powiedzieć jej ?

Dziewczyna spojrzała się na mnie .

-i emmm...yyyy bo ...-Nie dokończyłem bo usłyszałem wraz z siostrą dzwonek do drzwi . Oby dwoje szybko pobiegliśmy na dół .

-Mamo co -Nie dokończyłem bo w drzwiach stał mężczyzna .

Był może w wieku 45lat czy coś takiego.

Siostra stanęła koło mnie .

Koło mężczyzny stała kobieta z dzieckiem na rękach.

-Kto to ?- szarpnąłem do niej..

Dziewczyna wzdrygneła się .

-Nie wiem . I nie chce wiedzieć-Szepnęła .

Mężczyzna spojrzał na nas .

-Możemy wejść ?- spytał po chwili .

-Tak -odpowiedziała cicho mama .

Oby troje weszli do środka.

-Proszę siadajcie .

Kobieta usiadła koło mnie , i z drugiej strony usiadła Kim . Na przeciwko mnie mama a koło niej ten mężczyzna.

Flower on me ZAWIESZONE Where stories live. Discover now