Siedziałam w pokoju ponad godzinę .
Unikałam wszystkich łukiem .A najbardziej Noami .
Nick uparł się , że chce zostać tu na tydzień . Na co ciotka spytała się mamy . Mama jak gdyby nic zgodziła się aby zostali .
Było grubo po północy .
Wszyscy spali, miałam dwójkę najmłodszych w swoim pokoju którzy spali na moim łóżku a ja na materacu .
Materac był nawet wygodny .
Leżałam przykryta kołdrą , bo było mi zimno .
Chłopcy byli również przykryci kołdrą .
Najsłodszej wyglądał Tommy , był przytulony do misia , a Blake chrapał .
Przkereciłam się na bok , i zamknęłam oczy ale po chwili dostała smsa.
Nie chciało mi się szukać telefonu więc poszłam spać .
******
-Prezenty !!!-koło mnie wydarł się Tommy.
Nick i Noami , ,,spali"
Yhym spali .
Noami poprosiła moją mamę aby mogła tu zostać . Oczywiście moja matka się zgodziła bo uważała że będzie lepiej dla mnie .
A wręcz przeciwnie.
-Blakeeee patrz !-powiedział chłopak biegnąć do prezentów. Blake , spojrzał na chłopca z irytacją .
-Czemu zachowójesz się tak jak byś nigdy nie widział prezentów? Mamo , on jest nie grzeczny .
Zaskoczona spojrzałam na Blake .
Ciotka , skarciła wzrokiem na chłopca który rozpakowywał prezenty .
-Zachowój się jak człowiek -Powiedziała zła-A tak właściwie gdzie jest Nick? Drake idź po niego . -i tu jest problem .
-Jasne Ciociu już idę -wstałam z Kanapy i ruszyłam do pokoju , gdzie był Nick .
Zapukałam do drzwi .Cisza
Weszłam do pokoju wbijając jak do siebie .
Spali , i to że sobą .
Alkoholik jeden i drugi.
-Wstawac alkoholiki mi tu . -powiedziałam zabierając kołdrę .
Śpią.
Odsłoniłam rolety .
-Ej no do reszty ogłupiałaś ?-krzyknął Nick .
-Nie skądże , chyba ty sypiając z moją najlepszą przyjaciółką która ma mnie gdzieś .-powiedziałam z irytacją w głosie .
-daj jeszcze pięć minutek ok?-powiedziała zaspana Noami .
-okej tłumaczie się .
Wyszłam z pokoju zamykając drzwi.
Skierowałam się do salonu gdzie Blake rozpakował prezenty .
Wyglądał uroczo , gdy próbował otworzyć prezent .
Tommy za to miał zgniewaną minę
Przeciwniestwa.
-Blake , otwórz ten-uśmiechnęłam się do niego wskazując na małą paczuszkę.
Chłopak szybko pobiegł , do prezentu .
Za to Nathan, siedział z naburmuszoną miną .
Ciocia , siedziała koło niego , gadając coś do niego .
![](https://img.wattpad.com/cover/242230950-288-k894966.jpg)
CZYTASZ
Flower on me ZAWIESZONE
Teen Fiction„Każda ciemna noc ma zawsze jasne zakończenie." Życie w USA nie jest takie kolorowe jak w filmach czy serialach. Chicago , miasto w Stanach Zjednoczonych, położone nad jeziorem Michigan w stanie Illinois. Chicago stanowi trzecie pod względem wielkoś...