Pov Matt
-Czemu musimy się ukrywać? -spytał .
Spojrzałem na niego .
-Moja Mama by mnie zabiła. A twoi ? Nie będę nic mieć przeciwko?
-skądże..
On chodziaż ma dwóch rodziców .
Spojrzałem na drzwi od boiska , jakaś grupka ludzi stali przy drzwiach i się śmiali z czegoś .
Było widać ,że są sześliwy .
Usiadłem obok niego gdy on w ręku miał telefon .
-Może po prostu myślisz ,że mama by Ciebie nie tolerowała? Myślę ,że nie jest taka jak mi ją opowiadasz. A Kim? Kim by pewnie tolerowała ciebie.
-Kim , by była szczęśliwa . A mama by mnie wyrzuciła już na zbity pysk. Powiedziała by ,że robię jej wstyd...-powiedziałem gdy przypomniało mi się jedna historia.
Kiedyś jak miałem może osiem , dziewięć lat miałem w klasie jednego chłopaka który chodził na każde kółko czy informatyczne czy nawet na matematyczne . Brał udziały w tych konkurach .
Moja mama zaprzyjaźniła się z jego matką . I tak się nakręciła ,że mnie zapisała na kółko Matematyczne.
Na początku było dobrze , gdy potem zaczęły się schody .
Pani tłumaczyła zawsze mi oddzielnie bym coś zrozumiał ale i tak nic nie rozumiałem .
Wtedy on powiedział swojej mamie , że chodzę na te kółko i nic nie rozumiem .
Potem jego matka poszła do mojej i zaczęły się kłócić o to które dziecko jest lepsze .
Oczywiście wygrało tamten chłopak .
-Nad czym Myślisz ?
-Nad tym czy iść do domu czy iść do klasy .
Pov Mia
Idąc wraz z Tess przez las było trudno .
Kompletnie nie ogarniała gdzie jest. Nie umiała się tam odnaleźć.
-Wiesz dobrze gdzie idziemy?-spytałam patrząc na dziewczynę która raz szła w tą a raz tamtą.
-tak. Wiem co robię. Zaraz będziemy-powiedziała -Tylko muszę znaleźć ten głupi opuszczony dom!-krzyknęła wściekła rozglądając się na wszystkie strony .
Zmęczona już chodzeniem usiadłam na piachu .
Gdy ona wymachiwała wraz z mapą i telefonem krzycząc coś wściekła.
Spojrzałam na prawo gdy ujrzałam jaki budynek.
Okej . Ona naprawdę nie orientuje się w terenie
-Ej!-krzyknełam gdy ona stała patrząc na mapę .
-Co!
-Znalazłam!-krzyknełam głośno .
Dziewczyna uśmiechnęła się i podbiegła do mnie .
-tam jest . -powiedziałam wskazując palcem na budynek.
-jesteś wielka. Dzięki . Teraz wstawaj i idziemy !
Wstałam z ziemi i ruszyłam za nią gdy ona weszła w krzaki .
Pokrzywy , krzaki , i co jeszcze? Może jeszcze wilk?
Weszłam za nią w te krzaki.
-A tam nikt nie mieszka?-spytałam idąc za nią , gdy wdepnęłam w gałąź
![](https://img.wattpad.com/cover/242230950-288-k894966.jpg)
YOU ARE READING
Flower on me ZAWIESZONE
Teen Fiction„Każda ciemna noc ma zawsze jasne zakończenie." Życie w USA nie jest takie kolorowe jak w filmach czy serialach. Chicago , miasto w Stanach Zjednoczonych, położone nad jeziorem Michigan w stanie Illinois. Chicago stanowi trzecie pod względem wielkoś...