Flower on me ZAWIESZONE

9•

Pov Nathan.

Dziewczyna już spała , ja niby mam na podłodze spać ? Chyba w jej snach .
Siedziałem obecnie na fotelu , przeglądając Instagrama .
Nagle dostałem wiadomość od grupy klasowej .
_kluska_
-ejjjj wiecie że baba od hiszpańskiego będzie pytać ?-kurwa zapomniałem .
Lukasek
-Nie idioto wiesz każdy głupi tu jest i nie wiem .- ta nie wiem
Ja
-Czy wy nic do robienia nie macie ?
_kluska_
-Ja mam muszę pilnować siostrę no dwie siostry . Jedna to zwiać mi chce ,a moja 12 letnia siostra chce iść do chłopaka , taka młoda a ma chłopaka co za czasy . - zaśmiałem się pod nosem .
Mia
-i kto to mówi?
_kluska_
- Nie moja wina że one są takie . O kurwa zaraz wracam bo Mela zalała łazienkę pa! Widzimy się jutro na Hiszpańskim!- kluska czyli Matt .
A mia to mia . A lukasek to Tessa .
Tak to dziewczyna , podkochuje się w lukasie a on biedny musi przez nią przesiadywać w kiblu .
No cóż takie są dziewczyny.
Odłożyłem telefon na jakąś szafkę.
Później jej tam po grzebie po rzeczach.
Lubiałem tę trójkę , nie dość że mam z nich bekę to i nawet kabaret na żywo .
Poszedłem do dziewczyny zobaczyć czy śpi . Dziewczyna chyba spała . Nie będę spał na podłodze. Więc powoli kładłem się koło dziewczyny.
Dziewczyna śpi twardo jak kamień . Jestem ciekawy jak by ktoś bombę koło niej puścił to by ją nic nie ruszyło .

Więc postanowię że wykorzystam okazję i ją obudzę . Więc się do niej przytuliłem , dziewczyna odruchowo otwiera oczy , i patrzy na mnie się .

Pov Drake.
Nagle ktoś mnie łapie. Szybko otwieram oczy . Ughhh ten idiota mnie dotyka. Chłopak łobuziarsko się uśmiecha . Nie wybaczę mu tego do tego budzi mnie .
- Chyba ci powiedziałam masz spać dziś na podłodze- wyszeptałam tak aby nie robić hałasu , na szczęście ten debil jutro wraca do siebie i będzie wszystko tak jak było . Uff.
-hmmm pomyśle ? Nie nic takiego nie powiedziałaś .- gotowało się we mnie ze złości.
-ughh nie daruję ci tego oj nie . Jutro bierzesz manele i wracasz do siebie daleko ode mnie gdzie pieprz rośnie - nie chciało mi się z nim dyskutować , więc postanowiłam iść spać .
Odwróciłam się na drugi bok tak aby nie wiedzieć tego brzydkiego ryja.
I zamknęłam oczy..........aż nagle ktoś mnie sztura.
- masz iść spać jeśli chcesz tu zostać więc śpij a jeśli się przez ciebie nie wyśpię to pożałujesz .

******
Rano ....jak zwykle poniedziałek .
Stałam przed szafą , nie wiedząc co mam ubrać . Czy spiódniczkę spodnie albo coś innego.
Dobra biorę spódniczkę . Wzięłam rzecz z szafy i zaczęłam zdejmować spodnie . Gdy się ubrałam wzięłam plecak i wyszłam szybko z pokoju .
Wpadłam na chłopaka . Jeszcze jego brakowało ........chwila co on tu robi? Miał z tąd spadać .
Chłopak popatrzył na mnie i ominął mnie . Aha czyli będziemy się omijać pasi .
Weszłam do salonu aby pożegnać się z mamą .
- Mamo co on tu robi ? Miał dziś wracać .
- kochanie ...Jest naszym gościem nich zostanie ile chce . - co!!! Jeszcze ona mnie dziś wkurza! Ughhh.
- Mamo błagam on mnie wkurza plose- zrobiłam słodką minke . Tak to zawsze działa .
- nie a teraz idź już do tej szkoły bo Nathan jest taki miły i cię zawiedzie.
Odwróciłam się i ubrałam moje adidasy . I wyszłam z domu wariatów.
Szłam pieszo .
Chłopak przybiegł do mnie .
- no no nasza Williams się w końcu normalnie ubrała . - o co mu chodzi .
- Dobra chodź bo się spóźnimy .
-Ok ok .-chłopak szedł koło mnie .
Miałam rozpuszczone włosy . Może wyglądałam jak jakieś dziwadło .
Gdy dotarliśmy do tej durnej szkoły.
Przed szkołą stały już kilka osób .
Jak zwykle nasz Nathan pobiegł do swojej paczki . A ja ominęłam ich ale nagle ktoś mnie złapał za ramię.
-powiem ci szczerze że masz zgrabną dupę. - hę ? Ochh spódnica. Czemu ją ubrałam? . Szłam dalej nie zwracając uwagi na innych .
Dotarłam do swojej grupki przyjaciół .
-hejo - powiedziałam .
-hej ej a wiesz że Mayla ma chłopaka-jak zwykle który to chłopak?.

- chodźmy do klasy .
-jasne .
Weszłam do klasy za mną dołączył Nathan . Czy on coś kombinuje?

Hejoooo liptonki .
Tak dziś postarałam się napisać ten dział po mimo małego czasu .
Mam nadzieję że zostaniesz do końca .
I przetrwasz to.
Bay