Flower on me ZAWIESZONE

41

Pov Mayla

Rzuciłam klucze na komodę nie patrząc czy spadają czy nie

Zdjęłam swoją kurtkę i rzuciłam ją na narożnik.

W zabłoconych butach szłam po schodach .

Weszłam do pokoju i rozejrzałam się dookoła szukając zapalniczki .

—Gdzie ona jest?-spytałam sama siebie idąc do okna.

Oparłam ręce o parapet i spojrzałam na widoki lasu .

Las tu był cudowny .

Taki zielony i taki ładny .

Nie to co w centrum miasta.

—Muszę iść do sklepu .powiedziałam z niechęcią.

—Sushi!!! Chodź do pani!-krzyknełam głośno.

Po chwili pojawił się mój puchaty przyjaciel .

Podeszłam do niego i pogłaskałam jego mięciutkie szare futerko .

—Moje kochane słoneczko chodź -wziełam psa na ręce

—Chodź idziemy na spacerek? Chodź

Odłożyłam go po woli na ziemię .

Wyszłam z pokoju a za mną sushi .

Czemu nazwałam go sushi?.

Nie wiem ..

Wzięłam smycz i zapielam ją do obroży .

—idziemy .

Powiedziałam a zamykając drzwi na klucz .

Ruszyłam z psem do lasu .

Usiadłam na wilgotnej kłodzie

Odpiąłam psa a ten jak głupi zaczął biegnąć do drzewa .

Nie ucieknie za daleko .

Za bardzo mnie kocha .

Po chwili zaczęło lać.

—Sushi!-krzyknełam ale nigdzie nie usłyszałam psa szczekanie .

Wstałam z kłody i zaczęłam panikować .

Moja psinka gdzieś się podziała .

Szybko pobiegłam dalej .

—Sushi! Sushi!-krzyknełam ale odpowiedziało mi tylko echo .

—Sushi!!!!!!!!!

Do moich oczów napłynęły łzy .

—Suuuushi!

Nic .

Pobiegłam na ścieżkę i zauważyłam kilka ludzi którzy szli chyba do lasu .

— Widzieliście może takiego niskiego pieska i taki szary ? Z czerwoną obroża w białe kropeczki ? -spytałam wymachując ręcami w tą i w tą stronę . A oni patrzeli się na mnie jak na wariatkę

—Litujeme, nerozumíme(przepraszam ale nie rozumiemy).-uslyszałam głos kobiety

Czeszki .

—Hledám psa jménem Sushi, který je tak šedý s červeným límcem.(szukam psa o imieniu Sushi jest taki szary z czerwoną obrożą .)

—Neviděli jsme vašeho psa. Promiňte.(nie widzieliśmy pani psa . przepraszamy .)

Odeszłam od nich i biegłam szybko szukając psa.

Pov Drake.

Siedząc na parapecie , patrzałam jak przeźroczyste kropelki wody płynęły po szybie .