Flower on me ZAWIESZONE

54

Uwaga!***

Dwa działy , połączone w jeden!!!!!!!

Pov Matt.

Leżałem w łóżku , przykryty dwoma kołdrami i trzema kocami , bo było mi po prostu zimno .

-Przyniosłam Ci herbatę z cytryną - do mojego pokoju weszła kobieta trzymając w lewej ręce czarny kubek .

-Dzięki -powiedziałem siadając , i biorąc od niej kubek .

-Jesteś czerwony -powiedziała kładząc zimna rękę na moje ciepłe czoło .

-Masz gorączkę . Jutro nie pójdziesz do szkoły .

Odstawiłem kubek na szafkę nocną która stała koło mojego łóżka.

-Zaraz przyjdę , idę po tabletki . -Powiedziała , idąc do drzwi .

Położyłem się i cicho westchnęłem.

Po chwili uchyliły się drzwi, i do mojego pokoju weszła mama z tabletkami .

Usiadłem po turecku .

-Wystarczy połknąć .i popij wodą . Idę na dół jak będziesz chciał coś , to krzycz . -powiedziała wręczając mi tabletki i wodę .

Odłożyłem wodę na komodę i wsadziłem do buzi tabletkę i połknąłem .

Wziąłem do ręki kubek i szybko wypiłem zawartość.

Super , nie pójdę jutro do szkoły.

-A i nie myśl Sobie ,że nie pójdziesz jutro do szkoły ,musisz nadrobić zaległości !-krzyknęła .

A to nie super .

Wziąłem telefon do ręki i zadzwoniłem do Sally .

-O hej! Nie za bardzo mogę rozmawiać ....bo jak by to powiedzieć mój telefon siedzi w toalecie i próbuje go wyciągnąć i rozmawiam do Ciebie z tableta .

-Jakim cudem ten telefon jest w toalecie?- spytałem , biorąc laptopa i kładząc go na kolana .

-No bo byłam w kiblu i chciałam sięgnąć po papier i przypadkiem wpadł mi do kibla i teraz muszę go wyciągnąć bo za kilka minut mama przyjedzie z tatą z pracy . Muszę kończyć pa! - Dziewczyna szybko się rozłączyła .

Okej , ona jest naprawdę dziwna a zarazem fajna .

Pov Drake

minęły już dwie godziny , a ja czułam ,że minął rok.

Jak zwykle czekałam na Noami, pod szkołą .

Miała jakąś rozmowę ,z dyrekcją i jej matką .

Opowiadała mi o niej dużo .

Prawie całą nasza rozmowa była o niej .

Opowiadała mi ciągle jaka to zła i wiele innych rzeczy .

Może taka nie była jak mi o niej opowiadała ?

- zamknij ten ryj . Poprawię to okej?-usłyszałam głos Noami , która szła blisko kobiety w krok w krok

-Sama się zamknij. Mam nadzieję ,że poprawisz....o Kogo my tu mamy?-podeszła do mnie kobieta która przytuliła mnie a ja stałam ,nie wiedząc co mam zrobić.

Okej .

Więc spojrzałam na Noami , która miała rękę w kieszeni a drugą drapała się po włosach .

Super olala mnie .

-Dzień dobry .-uśmiechnęłam się łagodnie .

-Witaj Drake ...Noami mi dużo opowiadała o tobie -spojrzała się na dziewczynę która prychnęła