𝙄 𝙟𝙪𝙨𝙩 𝙬𝙖𝙣𝙣𝙖 𝙗𝙚 𝙮𝙤𝙪𝙧~ minsung

XII

-Kurwa, Felix nie ciągnij mnie za włosy paszteciarzu jebany- Zaczął jęczeć chłopak o jeden dzień starszy od tego z piegami. Na co ten uderzył go lekko, płaską dłonią w głowę.

-No ale chyba chcesz mieć ładne włosy, co? Nie narzekaj bo będziesz łysy. I się tak nie wierzgaj debilu- Westchnął już trochę zirytowany chłopak. Nie był pewien co z tego wyjdzie, ale próbował się starać co uniemożliwiał Han.

-I tak nie będziecie mieli tak ładnych włosów jak ja. Nie ma co się starać Felixie- Rzekł najstarszy z nich, akurat przeczesując przed lustrem włosy szczotką. Blondyn rzeczywiście miał ładne włosy, często ludzie na ulicy mu je komplementowali lub poprostu podziwiali.

-Dobra Hyunjin ty się już zamknij, bo zaraz ty będziesz łysy a nie Jisung- Rzekł ponownie piegowaty, nakładając farbę na głowę przyjaciela.

-A właśnie komarze, jak się skończyła twoja misja pod stołem Changbina?- Zaśmiał się farbowany chłopak na co Felix westchnął zrezygnowany.

-Kurwa nawet nic nie mów- Spojrzał wrogo na Hyunjina, który tylko wybuchł śmiechem zakładając różową opaskę na czoło. Chłopak może i nie był jakoś bardzo zdenerwowany z tego powodu, ale w tamtej chwili był tak zażenowany że nic nie mogło się porównać z takim odczuciem. Jednak Changbin, jako iż jest dość luźnym osobnikiem, zrozumiał i tylko się śmiał. Jedynie był lekko zdziwiony że tak łatwo można się dostać do jego domu, dlatego nawet podziękował Felixowi że mu w tym pomógł i mógł bardziej zabezpieczyć dom.

Yongbok opowiedział im wszystko nie pomijając szczegółów, nawet tych najmniejszych. Wiedział że choćby ta sytuacja była bardzo żenująca i najadł się w wstydu, to i tak by się dowiedzieli, jak nie od niego to od Changbina.

Już pół godziny później Jisung zmywał z włosów preparat. Felix stwierdził że mu je wysuszy, co odrazu poczynił a Hwang tylko się uważnie przyglądał.

-I jak?- Zapytał Han, patrząc na resztę. Nie widział żadnej konkretnej reakcji z ich strony. Jednak po chwili stania bez ruchu w niewiedzy Felix się szeroko uśmiechnął.

-Zajebiście! Kurde nawet rozjaśniacz ci nie spalił włosów, jak mi ostanio- Rzekł radosny chłopak z piegami.

-Han ty ślamazaro jedna, wyglądasz prawie tak dobrze jak ja- Rzucił najwyższy z nich, udając smutnego.
-Teraz możesz iść na dupy, bo w końcu wyglądasz jak czlowiek- Dodał jeszcze sarkastycznie.

-E Hyun nie zapędzaj się tak, on już ma swojego wybranka- Powiedział Felix patrząc zalotną miną na przyjaciela, który właśnie zaczął coś jeść.

-No co?- Zapytał chłopak z pełnymi ustami nie wiedząc o co chodzi, dlatego reszta zaczęła się śmiać. Po czasie nawet i on zaczął, nie wiedząc o czym wcześnie gadali, bo był zbyt zajęty.

-Dobra, jako iż Hannie przeszedł metamorfozę. Trzeba to gdzieś ogłosić, prawda?- Powiedział długowłosy wyciągając telefon z kieszeni, pokazując że chce robić zdjęcia.

H.queen udostępnił post