Untitled Part 11

12.2K 522 33
                                    

Zamknięta w moim pokoju czekam na Dina który kombinuje cos z moim bratem na dole . Cała noc przespałam spokojnie poniewaz Din został ze mną . Bałam sie a on bał sie o mnie nic w tym dziwnego . Mam mieszane uczucia co do Chrisa z jednej strony chciala bym z nim zyc w zgodzie ale ubzdurał sobie cos przez co jest nieprzyjemnie . 

- no wiem zamontujemy Ci zamek w drzwiach - mowi Stefan wchodzac z Dinem bez pukania 

- jak w celi - próbuje zażartować 

- dla twojego dobra .. i ja noo chce powiedziec ze .. -jaka sie Stefan 

- spokojnie wiem co chcesz powiedziec - przewracam oczami 

- podziekowac ze mi powiedzialas -siada na moim lozku- wprowadzam sie tu razem z Elen zajmiemy pokoj na dole obok Taty - wspominałam juz ze jest nadopiekuńczy- wiec jeszcze dla dodatkowego bezpieczeństwa Din rówieniez -to mnie dziwi

- a gdzie bedzie spał ?- unosze brwi 

- no jak gdzie , twoj pokoj to moj pokuj - usmiecha sie zadziornie

-nadal tu jestem - upomina Stefan - Tata juz wie , jutro pojedziemy po rzeczy wiec Elen zaproponowala ze moze wybierzecie sie na wspolne zakupy ?

- niech bedzie - nie wiem czy to dobry pomysl 

- a teraz Cie porywam - lapie mnie za dlon Din - a Stefan zajmie sie zamkiem 

- gdzie ?- jestem w szoku 

- wez bluze - odpowiada i nadal ciagnie mnie za soba 


Bez dalszych pytań chwytam szara bluze a moje blond wlosy spływaja po niej falami , szorty opinaja sie na moim tyłku a przy wyjsciu wsuwam na nogi jeszcze biale trampki za kostke i jestem gotowa . Din jak zawsze wyglada nienagannie rowniez ma na sobie szara bluze z jakimis napisami , czarne dresy i tego samego koloru Air Maxy . Wsidamy do czarnego Range Rovera mojego chlopaka i jedziemy w ciszy . docieramy do miejsca w ktorym nie bylam od czasow szkolnych . Dom Moli był ogromny niczym rezydencja ,zawsze urzadzała dzikie domowki a ja swietnie sie bawilam ale tym razem chyba nie mialam zbyt duzej ochoty na zabawe .

- nie wiem czy to dobry pomysł 

- Savana skarbie musisz sie troche rozluźnić 

- na jutro tez masz dla mnie jakies niespodzianki ?

- na całe zycie .. 


kochany jest zawsze byl kochany tylko ja nie zauważalam tego tak jak teraz . Postaram sie dobrze bawic . Wchodzac do domu odrazu czuc swad alkoholu , i innych nalogow ludzkich . Ciagne Dina za reke do mojego ulubionego pokoju gdzie znajduje sie barek i stol bilardowy . Na miejscu spotykamy Max'a , Moli , Rox .  Moli oragnizuje imprezy a zazwyczaj konczy sie tak ze kazdy robi co chce a ona upija sie w trupa , totaknie tego nie rozumiem bo po co organizowac impreze skoro polowa ludzi na niej nawet Cie nie widziala ? Popijam drinka i smieje sie w glos gdy chłopacy przegrywaja z nami w bilarda . miałam smykałkędo tej gry wiec czulam sie pewnie lecz nie tak pewnie by pokonac chlopakow okazali sie jednak zwyklymi cipami . GRa tczy sie juz chyba 3godzine a ja czuje sie lekko pijana ale bardziej martwi mnie fakt ze Din znikna z mojego pola widzenie , co prawda nie mam sie co martwic bo zawsze do mnie wracal i bylam pewna jego uczuc lecz w swietle ostatnich wydarzen jednak sie zmartwilam . Uczucie po chwili zniknelo gdy Din wbiegl wsciekly do pokoju 


- co jest ? - pytam kładąc dłonie na jego ramionach 

- na nas juz czas - puszcza mi oczko jak by moj dotyk sprawil ze sie uspokoił 

- dobrze wiec . - odpowiadam a din napiera na mnie tak ze zginam sie w pol i sklada na moich ustach delikatny pocalunek przez co na mojej twarzy zawidniał lekki usmiech 
- twoj brat czeka - szepcze w moje usta zadziornie sie usmiechajac 

- bedziesz teraz gadala o Stefanie czy porządnie mnie pocałujesz ?


Jak na zawołanie Din sciska mnie jeszcze mocniej nie zmieniajac naszej pozycji i caluje namietnie . Przez moje ciało przechodzi dreszcz , w brzuchu czuje tz. motyle i promienieje cala w srodku , ten czlowiek daje mi tyle sczescia . Slysze cykanie aparatu przez co przerywam nasz pocalunek i widze Moli stojaca obok z szerokim usmiechem wreczajaca mi zdjecie naszego pocalunku , odpowiadam jej tym samym zabierajac zdjecie i kieruje sie do wyjscia . Wbiegajac do domu smieje sie w niebo głosy uciekajac przed Dinem do salonu przerywajac mojemu bratu i jego dziewczynie seans filmowy chowam sie miedzy nimi przed moim wscieklym chlopakiem . Droga mijała meczaco ciho wiec zaczepiałam Dina i teraz chce mnie dopasc . 

- dobra kochanie odpuszcze Ci tym razem - opiera sie o framugę a ja teatralnie spuszczam z siebie powietrze , zas Elen smieje sie ze mnie 
- wiec ja ide sie wykompac - wtracam i wstaje z kanapy calujac Dina w czolo 

- na mnie tez juz pora - oznajmia Elen 


cos jednak nie dadje mi spokoju i wracam do salonu z pytaniem " Gdzie jest ten kutas Chris ?" zmieniam plan gdy slysze rozmowe chlopakow i chowam sie za sciana 

- był tam .. - mowi Din 

-gdzie ? -pyta Stefan 

- na imprezie , widzialem go . Śledził nas - co ?!?!

- kurcze , wyszedł zaraz po was mogłem sie domyślić .. 

- spoko stary nie twoja wina - mowi Din klepiac mojego brata w ramie - musimy uwazac na twoja siostre 
- podsluchujesz ?- przerywa mi Chris moje plany ktory znalazl sie tuz za mna , ze strachu az krzycze 
- co jest grane ?- obok mnie znajduje sie odrazu moj brat i chlopak 

- wystraszyl mnie .. - tlumacze nie chce tu kolejnych bojek 

- idziemy do pokoju .. - wtraca Din chwytajac moja dlon tracac barkiem Chrisa na co ja puszczam mu przepraszajace spojrzenie chodz sama nie wiem czemu to robie a on podnosi rece w gore w gescie obronnym 
- czemu nie powiedziales ze tam był ? - pytam Dina ktory zamyka dzrwi na nowo zamontowany zamek 

- zrozum nie chcialem Cie denerwować, i .... 

- i co ? 

- boje sie ze gdy jutro pojade cos sie stanie ... - dodaje opierajac swoja glowe o moje czolo 

- bede ostrozna - caluje jego czolo i kieruje sie do lazienki 


Biore gorący prysznic po czym przebieram sie w piżamę, zajmuje mi to okolo pół godziny lecz Din juz zdazyl zasnac w tym czasie a ja zuwazam ze nad lozkiem zostało zawieszone nasze zdjecie zrobione przez Moli . Usmiecham sie i konczac osuszac moje wlosy rzucam recznik na ziemie i ukladam sie na torsie Dina 

- Dobranoc kochany .. - mówie i zasypiam 


Razem?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz