Rozdział 5

22 5 0
                                    


Jacob przepuszcza mnie w drzwiach.

-Możesz już iść na górę.

-Boję się.

-Czego?

-Ciemności.

Słyszę, że Jacob już zamknął drzwi na klucz. I stoi przede mną.

Podnosi mnie, a ja odruchowo oplatam nogi wokół jego bioder, a ręce wokół jego szyi. Jesteśmy w jego pokoju. Jacob zamyka drzwi nogą,

i siada na łóżku.

-Chcę zejść. -Mówię.

-Nie, możesz tak siedzieć, bo mi to nie przeszkadza...

-Jak chcesz...A teraz podaj mi telefon.

-Masz. - Chłopak podaje mi swój telefon.

-Ale ja chcę mój telefon, a ten jest twój.

-Albo to albo nic. -Mówi stanowczo, ale delikatnie.

-No dobrze... -Biorę jego telefon, i zaczynam przeglądać instagrama. Ma miliony powiadomień, zaproszeń i wiadomości od fanów. Ciekawi mnie to jak ma mnie zapisaną w kontaktach. Boże.... co on ma z tym, że jestem jego "małą" bo jest napisane : "MOJA MAŁA DZIEWCZYNKA".

-Idziemy oglądać film?

-Dobra, kto pierwszy... Nawet nie zdążyłam dokończyć, a Jacob już biegł po schodach.

-Wygrałem!

-No dobra, przybiegam do niego i się przytulam.

-To jaki by tu film wybrać...? Hmmmm... może "The Boy"? Nie... to jest słabe... Już wiem! " DROGA BEZ POWROTU 2" !

*Pov. Nicola*

Kurde, wybiera horrory, których nie lubię, sorry -NIE ZNOSZĘ! I najlepsze jest to,że wybrał najstraszniejszy.

-Zaprosimy kogoś?

-No dobra. -Odpowiadam.

-A kogo?- Pyta mnie Jacob.

-Hmmm. Sally - nie bo to wredna suka, Carl - też nie bo to pierdolony zbok, i gej. A może Claudię, Susan, Davida i Felixa?

-To świetny pomysł!

-To dzwoń po chłopaków, a ja zadzwonię po dziewczyny.

*20 minut później;..*

Słychać dzwonek do drzwi.


ZA KILKA DNI, WSTAWIĘ KOLEJNYCH PIĘĆ ROZDZIAŁÓW :)


"Te ulubione chwile, są zawsze z nami...J.S/N.WWhere stories live. Discover now