Kładę to wszystko na wyspie, i siadam na stołku.
Moja mama nakłada obiad, i siada obok mnie.
-I co, smakuje Ci?
-No, jest pyszne.
-To dobrze, że nie zapomniałaś jak smakuje polska kuchnia.
-Już kilka lat nie jadłam jedzenia polskiej kuchni.
~~BO JA JESTEM Z POLSKI!!:)~~
*18.10*
Zaczynam się szykować na to "spotkanie" z Jacobem. Zakładam czarne rzeczy- tak jak on chciałm a do tego czarne Air Max'y,
O 18.25 wyszłam z domu, bo ok. 30 minut zajmie mi spacer do tych ruin. Zastanowię się, czy będę jeszcze z nim.
Albo wiem, teraz jak się spotkamy, to mu powiem, że jutro wyjawię to co chciałam wczoraj powiedzieć.
O 18.54 byłam już na miejscu. Było bardzo ciemno, więc stanęłam przy ścianie tej fabryki, i włączyłam telefon.
Ktoś staje przedemną, ale nie wiem kto, ponieważ ma kaptur na głowie...
-Widzę, że przyszłaś szybciej niż ja...
-Boże, nie strasz mnie!
Już wiem, że to Jacob. Nie poznałam, że to on...
-I co, zastanowiłaś się? - Pyta mi się chłopak.
-Jutro wyjawię Ci to...
-No dobra, nie będę naciskał.
-To po co mieliśmy się w końcu spotkać i dlaczego na czarno?
-Po pierwsze; Nie będzie nas widać, a spotkaliśmy się po to, by się chociaż trochę pogodzić....
-Aha, a co ma do tego ten fakt, że nie będzie nas widać?
-Bo chcę to zrobić...-Jacob przysuwa się, i mnie przytula.
-I tylko to, tak? Byś mnie przytulił, i zapytał się, czy się pogodzimy?
-Nie...Chciałem byśmy porozmawiali, byś zastanowiła się czy będziemy jeszcze razem...Nagrać Vine'a lub live na Musical.ly, możemy też porobić coś innego...
-Dobra, to nagramy tego live'a i spadam do chaty.
-No ok, to czekaj chwilę.
-Ok.
Jacob włącza telefon, i -jak zawsze- zaczyna nagrywać ode mnie (mojej twarzy, a ja miałam tylko lekko po-tuszowane rzęsy), a zapomniałam nałożyć płynną pomadkę.
Próbowałam przedstawić się jak najlepiej, ale Jacob powiedział; "-Pomaluj sobie usta, bo wyglądasz jak strach na wróble...".
-Ha Ha, ale śmieszne...
-No, i to bardzo.
-To czekaj, pomaluję sobie i tobie, i wtedy zobaczysz jakie to śmieszne.
Wyciągam z torebki tą płyną pomadkę (Od Kyle'y o kolorze "NUDE"), maluję sobie usta a zaraz po tym -Jacobowi. Chłopak wciąż nagrywa, i mówi do osób które na to patrzą;
-Hej widzowie, nie będziecie w stanie uwieżyć, co stanie się za chwilę!!
-Ale co się stanie? -Pytam mu się głośno.
-Chodź, to powiem Ci na ucho.
Podchodzi do mnie, i mówi chicho;
-Pocałujmy się, a wszystko będzie jak dawniej...
-No dobra, ale tylko do tego filmu...
-Uwaga! Teraz! Patrzcie! -Krzyczy chłopak do kamery.
Powoli przysuwamy się do siebie, i...BUM! Całujemy się przy widzach, a jest ich sporo, bo ok. miliona! Jacob otwiera oczy, i zasłania kamerkę, tak, by nie było widać, że się całujemy.
On, zaczyna całować coraz namiętniej. Ja go trochę przystopuję, by mnie tak nie miział( -Bo przecież nie jesteśmy razem!)
-Proszę, przestań...
-No dobra...-Chłopakodkrywa kamerkę.
-Lepiej zmaż tą szminkę, bo wyglądzasz jak pedał!
-No, w sumie tak...
YOU ARE READING
"Te ulubione chwile, są zawsze z nami...J.S/N.W
Teen FictionMoja książka opowiada o miłości oraz przyjaźni. Mam nadzieję, że spodoba się ona wam oraz, że będzie popularną książką. *Jacob i Nicola zostają parą, Susan znajduje sobie chłopaka a Viktoria zrywa z Johnnym. Claudia wciąż jest z Felixem. Nicola...