"Te ulubione chwile, są zawsze z nami...J.S/N.W

Rozdział 41

♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪

PRZECZYTAJ INFOO NA KOŃCU, POD ROZDZIAŁEM!!!

♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪

-Muszę już iść do domu, bo za 20 minut zaczyna się ten film. A obiecałam mojej mamie, że obejrzę go z nią...

-A mógł bym iść z tobą?

-Jak musisz...

-Dziękuję, pójdę z tobą,

-Ok...

*14 minut później*

Ja i Jacob wchodzimy do mojego domu. Pierwsze co zauważamy to...;Kilka misek popcornu, chipsów, trzy butle coli oraz cała misa cukierków barwiących język.

-Chodźcie dzieciaki!

-Idziemy mamo...Po co tak dużo jedzenia przygotowałaś?

-Bo to nie ja będę tu siedzieć, tylko wy! Ja jadę do swojej przyjaciółki! Możecie zaprosić kogoś, ale bez alkoholu!

-Dzięki mamo!♥

-No to lecę, bawcie się dobrze!

-No pa!

Czekam aż moja mama wyjdzie, i pooglądam sobie film z Jacobem

-To idziemy oglądać ten film?

-No spoko.

-To chodź do salonu.

-No to idziemy.

-To chodź.

-Nom idę.

Teraz idziemy do salonu. Siadam na kanapie przed telewizorem, a chłopak robi to samo. Włączam go i przełączam na film który mamy oglądać.

*40 minut później*

Wtulam się w tors Jacoba, a on tuli się do mnie.

-Mam nadzieję, że mi wybaczyłaś za ten filmik...

-Jutro w szkole się dowiesz...Ok?

-No dobra...

*Pov. Jacob*

Widzę, że Niki już zaczyna odpływać, więc ją trochę przebudzę.

-Halo, Nicola, nie odpływaj!

-Yyyy...Co...? A tak, sorry. Przecież ty wiesz, że często tak zasypiam...

-No wiem, ale teraz nie chcę Cię zostawiać samej, czyli -Odnieść Cię do twojego pokoju i iść do mojego domu.

-Wiesz co, chyba pójdę już spać bo jestem zmęczona.

-To chodź tutaj, to Cię zaniosę.

-Ok, i to dobrze bo nie chce mi się iść na górę.

-No ok...

Jacob mnie podnosi i wchodzi ze mną do mojego pokoju. Zamyka drzwi nogą, i odkłada mnie na łóżko.

-Proszę, zostań ze mną, bo nie chcę zostać sama w domu...

-Dobrze.

Chłopak siada naprzeciwko mnie i patrzy mi się w oczy.

-To co mi jutro powiesz? -Pyta.

-Domyśl się...

-No nie wiem...