Minął tydzień odkąd wyprowadziłam się od brata. W ciągu tego tygodnia wiele się wydarzyło. Przede wszystkim przyjechał mój gang (jego część tak dokładniej ).
Oczywiście brałam udział w wyścigach bo jak to ja nie mogłam się powstrzymać. Bo przecież to jest taka frajda patrzeć jak te lamusy z tobą przegrywają. Najlepsze uczucie pod słońcem.
Ashton i jego kumple próbowali się ze mną skontaktować ale zawzięcie ich unikałam.
Dostali jedną szansę. Drugiej nie dostaną. Aż taka dobra nie jestem.
-Marta idziesz?- krzyknęłam zniecierpliwiona do przyjaciółki, która od pół godziny siedzi w pokoju i się szykuje. Jak można się tak długo szykować do kina?? - Jeżeli nie zejdziesz na dół w ciągu 5 sekund, to jadę sama!!- ostrzegłam i zaczęłam odliczać. Nie minęły 3 sekundy a dziewczyna była już na dole. -Nareszcie!- krzyknęłam wznosząc ręce do góry.
- No co? Trzeba poświęcić trochę czasu, żeby wyglądać TAK- powiedziała wskazując na siebie, a ja się zaśmiałam.
-Chodź już.- powiedziałam ciągnąc ją w kierunku drzwi.
Po kinie jednogłośnie postanowiłyśmy pójść na imprezę. Wróciłyśmy więc do domu, przebrałyśmy się w bardziej wyzywające ciuchy i pojechałyśmy zamówioną wcześniej taksówką na imprezę. Obie miałyśmy zamiar uchlać się w trzy dupy, więc nie opłacało się jechać autem.
Po wyjściu z taksówki od razu udałyśmy się w stronę bramek, a ochroniarz wpuścił nas bez problemu. Od wejścia czuć było zapach papierosów, alkoholu, potu i różnych perfum. Nie jest to przyjemne dla nosa połączenie ale da się znieść.
Podeszłyśmy do barmana z uśmiechem zamawiając pierwsze drinki.Zamierzałyśmy się dobrze bawić. Jednak nie wiedziałyśmy jeszcze co strasznego wydarzy się na tej imprezie....
###
Sory... długo mnie nie było.
Rozdział miał pojawić się w poniedziałek ale nie miałam weny, żeby go napisać, więc pojawia się dopiero dzisiaj.
Przy okazji chciałam wam podziękować z całego serduszka za 1000 odsłon.
Nawet nie wiecie jakiego fangirlingu dostałam widząc to.
Jest to zdecydowanie moja najlepsza książka i ma największą liczbę odsłon (na razie XD) z czego się cholernie cieszę.
Mam nadzieję, że kolejnymi rozdziałami jakoś nie zniechęcę was do czytania, rozdziały będą wam się podobały i wgl.
A propos rozdziałów.. chcielibyście może jakąś zapowiedź? Chętnie ją napiszę, tym bardziej, że mam wenę i zaraz zabiorę się za pisanie kolejnych rozdziałów.
Tak więc pisać w komach czy chcielibyście zapowiedź ;***
Chyba jeszcze nigdy nie napisałam takiej notki od siebie ale mam nadzieję, że ktoś to czyta... ;')))
Pozdro Misiaczki ;***
PattisonLoff
أنت تقرأ
Bad girls ✔
قصص الهواة17-letnia Sandra Irwin niegdyś upokarzana przez brata i jego kolegów teraz wraca do rodzinnego Sydney szukając zemsty na bossie gangu niezniszczalnych. Czy pomści ukochanego? Czy może to wszystko ją przerośnie? Przeczytaj ;* Raczej nie pożałujesz :...
