Szesnaście

9.2K 358 0
                                    

Próbowałam powoli otworzyć powieki, co szło mi opornie. Głowa bolała mnie niemiłosiernie, tak samo jak reszta ciała. W końcu udało mi się otworzyć oczy i zobaczyłam, że na pewno nie jestem w swoim pokoju w willi.

Gdzie ja kurwa jestem?!!?!

Pomieszczenie wyglądało jak jakaś piwnica. Ściany z których odchodzi farba, gdzie nie gdzie widać pleśń i ten ohydny stęchły zapach od którego chce  mi się rzygać.

Nie mogłam nic powiedzieć bo w ustach miałam jakąś szmatkę, moje ręce i nogi były skrępowane sznurami i leżałam na starym materacu. Na szczęście nadal miałam na sobie ubrania z wczoraj... albo z dnia kiedy mnie porwali, bo tak na prawdę to nie wiem ile już tu jestem. Pomimo ograniczonych możliwości wiem, że uda mi się stąd wydostać. Już kilka razy byłam porwana i udało mi się uciec, więc tym razem też mi się uda.

Nagle do głowy przyszła mi myśl, która mnie sparaliżowała ze strachu...

Gdzie do cholery jest Marta?!?!?!

Marta Pov's

Gdzie ja jestem?

To była pierwsza myśl po tym jak otworzyłam oczy i zorientowałam się w sytuacji. Znajdowałam się w jakiejś stęchłej piwnicy, w której ze ścian odchodziła jakaś stara zielona farba i gdzieniegdzie widać nawet pleśń. Całe pomieszczenie oświetlone było tylko jedną żarówką. Leżałam na jakimś starym materacu , który lata świetności miał już dawno za sobą. Miałam skrępowane ręce i nogi a w ustach jakąś szmatę. Byłam przerażona..

###

Drama time...

Pozdro Misiaczki ;**

PattisonLoff

Bad girls ✔Where stories live. Discover now