Była 7:15 i tak nie zdążyłabym na lekcje , więc postanowiłam że pójdę na drugą godzinę. Zdrzemnęłam się jeszcze 20 minut , po czym wstałam. Poszłam do łazienki , wzięłam prysznic i wysuszyłam włosy. Ubrałam się w białą koszule sięgającą mi do ud , w sumie to była taka sukienka można powiedzieć. Włosy zostawiłam proste , rozpuszczone. Założyłam białe convers'y , zrobiłam lekki makijaż , wzięłam torbę i zeszłam na dół.
W szkole byłam o 8:00. Była już przerwa , poszłam w stronę swojej szafki.
-Hej laska! - Usłyszałam głos Amber. Przytuliłam ją na powitanie i udałyśmy się do stołówki by trochę pogadać.
Amber jadła swoje śniadanie , a ja piłam wodę nie byłam zbytnio głodna. Siedziałyśmy sobie we dwie i rozmawiałyśmy.
-No i co ci wczoraj Nathan powiedział? - Zapytała Amber.
-Nic szczególnego , opowiedział o swojej chorej nienawiści do młodszej siostry przez co stwierdziłam , że chcę ją poznać no i pojechaliśmy do niego.
-No masz rację , to jest chora nienawiść.
-No znaczy wiesz niby stwierdził , że to się zmieni po tym jak mu trochę nagadałam , żeby się ogarnął. Mała jest taka słodka.
-Zobaczymy czy da radę. A w ogóle to czemu nie było cię na pierwszej lekcji?
-Zaspałam. - Powiedziałam i zadzwonił dzwonek. Poszłam więc z Amber na matematykę, a potem miałyśmy chemię na , którą się spóźniłyśmy. Usiadłam w ławce i Nathan od razu zaczął rozmowę.
-No no od kiedy to Kelly się spóźnia? - Powiedział rozbawiony.
-No czasem jej się zdarza. - Odpowiedziałam z uśmiechem.
-A czemu cię nie było na pierwszej godzinie?
-Zaspałam. A po za tym od kiedy przejmujesz się moją edukacją?
-Może się po prostu tęskniłem?
-Za mną czy za moim zgrabnym tyłkiem? - Zapytałam posyłając mu ten wredny uśmieszek.
-Za jednym i za drugim.
Reszta lekcji minęła spokojnie. Z odpowiedzi dostałam 5. Po skończonych lekcjach udałam się w stronę parkingu , pojechałam do domu i na 19 wyszłam z domu , żeby odebrać Diego z lotniska.
-Ciao Bella! - Powiedział Diego , po czym mnie przytulił.
-Cześć! Matko jak ja za tobą tęskniłam.
-No ja za tobą też , nudno jest bez ciebie. To co dziś mamy taki "babski" wieczór? - Zapytałam ze śmiechem.
-No oczywiście! - Odpowiedział mi śmiejąc się.
Diego był wysokim , ciemnym blondynem o lekko ciemniejszej karnacji. Był wysportowany i miał lekko wyrzeźbione ciało. Nie jedna dziewczyna się za nim oglądała , ale wszystkie mają pecha ponieważ Diego jest gejem. Jest takim moim bff. Często urządzaliśmy sobie różne nocki i inne duperele.
Gdy dojechaliśmy do domu zaprowadziłam go na górę , gdzie pokazałam mu pokój gościnny , w którym będzie spał , a potem poszliśmy do mnie. Była 20:30 przyniosłam nam z dołu chipsy i colę , a następnie włączyliśmy nasz ulubiony serial Pamiętniki Wampirów.
Obejrzeliśmy 5 odcinków , po czym stwierdziliśmy , że będziemy kontynuować jutro. Było po pierwszej.
-No dobra Bella , to teraz mi opowiadaj co to za chłopak?
-Jaki chłopak?
-No ten , który oznaczył cię w zdjęciu na facebook'u.
-A Nathan. A to można powiedzieć , że to kolega z dzieciństwa.
YOU ARE READING
Znienawidzony dupek
Teen FictionKelly Wilson powróciła z Włoch do Ameryki, w której się urodziła i spędziła pierwsze lata swojego dzieciństwa. Szybko zyskuje popularność w nowej szkole, gdzie także spotyka swojego znienawidzonego kolegę z dzieciństwa, Nathana Jonesa. Czy ta dwójka...