×09×

1.1K 98 23
                                    


Pojawia się Chuuya *^* [jak tematycznie, bo ja we Francji xD] Chuuya zacny.

Pojawia się Chuuya *^* [jak tematycznie, bo ja we Francji xD] Chuuya zacny

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 Yuriko praktycznie nie spała, jednak nawet bezczynne leżenie było swego rodzaju odpoczynkiem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 Yuriko praktycznie nie spała, jednak nawet bezczynne leżenie było swego rodzaju odpoczynkiem. Upewniła się, że ma wszystko, a następnie pościeliła łóżko i opuściła cudowny dom. Nie zdążyła jednak nawet pomyśleć o tym czym mogłaby się zając, gdy nagle telefon od Moriego wydał charakterystyczny dźwięk oznaczający nową wiadomość.

"Staw się w moim biurze za pół godziny"

 Kobieta westchnęła, wkładając urządzenie do kieszeni. W zasadzie miała smartfona, jednak wolała by pozostał bezpieczny w jej torbie. Chwilę później udało jej się złapać taksówkę, więc na miejscu była nawet przed czasem. Wolała jednak się nie spóźnić, więc bez namysłu weszła do budynku. Nie napotkała po drodze problemów, jednak karteczka "Miyamoto nie dotykaj kwiatków" była w jej mniemaniu lekką przesadą.

 Będąc już przed drzwiami do paszczy lwa do jej uszu dotarł jakiś inny, nieznany jej głos, jednak mimo tego przekroczyła śmiało próg.

- ...i dlatego sądzę, że... - Tu urwał, odwracając się w jej stronę. - Kto to? - zapytał nieco obojętnie, a kilka rudych kosmyków zatańczyło na jego twarzy.

- Miyamoto Yuriko, nowa - odparła, podchodząc nieco bliżej.

 Cholera jest/em wyższa - pomyśleli jednocześnie, nie ośmielając się powiedzieć tego głośno.

- Nakahara Chuuya - mruknął rudzielec, wracając do rozmowy z Morim. - Jak już wcześniej wspomniałem - sądzę, że z brudną robota poradzę sobie sam, więc nie potrzeba mieszać w to innych.

  Ōgai przez chwile przypatrywał się obydwojgu, co rusz zerkając jednak na małą blondynkę, która z kolei zdawała się mieć go w poważaniu. Przeleciało mu nawet przez myśl czy nie podzielić się z Nakaharą informacjami o Zdolności dwudziestolatki, ale wystarczające wydało mu się póki co ujawnienie tego Akutagawie. Zresztą podejrzewał, że sama mogła to zrobić, jeśli poczuje taką potrzebę. Początkowo sądził, że są do siebie podobni, jednak teraz skłaniał się bardziej do jej "pustej" czy też "mroczniejszej" strony, która raczej wskazywała na podobieństwo do "psa".

×Influence×Akutagawa×BSD×Where stories live. Discover now