89. - end

2.9K 81 8
                                    

Tak więc jest. Kilka lat temu moje życie obracało się wokół zaliczania chłopaków. Alfabetycznie, po wzroście, nie ważne, ważne by mieli długiego. Nie istniał dla mnie mężczyzna idealny, godny mojej uwagi. Nie wierzyłam w miłość ani szczęście. Moim jedynym szczęściem były papierosy, seks i alkohol. Natomiast jedyną miłością było patrzenie na zazdrosne pustaki. Kochałam to robić siedząc w obcisłej, odkrywczej mini na kolanach mojego 'chłopaka'. Nie było czegoś takiego jak zobowiązania. Mogłam sobie robić co chcę, z kim chcę, a później obściskiwać się z Chrisem. Kochałam seks bez zobowiązań. 

Dziś jestem zupełnie inną osobą. Jestem szczęśliwą żoną i matką. Żoną mężczyzny, którego naprawdę kocham i z którym naprawdę chcę spędzić życie. Szczęściem nie napawa mnie już patrzenie na męskie genitalia, ale patrzenie na moje aniołki. Anayę, Danielle i Brian'a. Tak, zaszłam w ciążę i urodziłam urocze bliźniaki. Moje marzenie rodziny z trójką dzieci zostało spełnione. Mamy nawet kota Simona i suczkę Fluffy. Tamta pani ginekolog, która powiedziała, że jestem niepłodna została zwolniona, bo ponoć stawiała błędne diagnozy. Już niedługo skończę studia i będę mogła pracować jako nauczycielka. Czasem nadal nie mogę uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę, a ja naprawdę jestem szczęśliwa. I to cholernie. Miłość istnieje, wystarczy jedynie ją dostrzec. 

<><><><><><>

Także dotarliśmy do końca! Yey! 

No i oczywiście typowo dziękuję za każdą gwiazdeczkę, komentarz i wyświetlenie. Jesteście niesamowici i cieszę się, że naprawdę komuś się podoba to, co piszę. A teraz pytanko: 

Macie już dość mojej 'twórczości'?

Bo jeśli nie to naprawdę serdecznie zapraszam na nową książkę, którą opublikuję niebawem. Nie wiem jeszcze dokładnie kiedy, ale niebawem. Książka będzie o dziewczynie z rakiem, która zakochała się w chłopaku z tą samą chorobą. Początkowo będzie to taka retrospekcja, ale później zacznę pisać tak jak tutaj. Jeśli ktoś ma ochotę znów mnie wesprzeć gwiazdeczkami i komentarzami to serdecznie zapraszam, będzie mi bardzo miło. 

Jeszcze raz serdecznie dziękuję <3

~Coachella_Owl~

I'm Rich BitchOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz