ROZDZIAŁ PIĄTY

428 65 92
                                    

Książę rzadko zostawał w jego łożu na noc, a kiedy już się to zdarzało, wstawał wraz ze wschodem słońca

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Książę rzadko zostawał w jego łożu na noc, a kiedy już się to zdarzało, wstawał wraz ze wschodem słońca. Seokjin zawsze udawał, że śpi niezmąconym cichą krzątaniną snem, lecz tak naprawdę uchylał powieki i obserwował.

Lubił oglądać nagą, smukłą sylwetkę szehzade, nim ten się ubrał. Kiedyś usłyszał, że jest on zbyt drobny jak na potężnego władcę, którym miał się w przyszłości stać, ale Seokjin się z tym nie zgadzał. Hoseok miał atletyczną budowę ciała, był szybki i zwinny, a do tego charakteryzował go niezwykły refleks. To wszystko czyniło z niego doskonałego wojownika. Masa mięśni nie równała się sile.

Zresztą siłą Wielkiego Księcia był przede wszystkim umysł. Od wojaczki miał wojsko z jego ulubionym kapitanem Jeonem na czele.

Seokjin nigdy nie wątpił, że to właśnie Hoseok zostanie ogłoszony następcą tronu. Jego sanjak prosperował najlepiej, może tylko książę Jiho stanowił jakąś konkurencję. Do tego sam cesarz wielokrotnie publicznie przyznawał, że jego środkowy syn pozytywnie go zaskakuje.

Jego Cesarska Wysokość Songho uwielbiał wzywać go do siebie, co niekoniecznie podobało się Seokjinowi. Hoseok nigdy nie zabierał go ze sobą. Jeśli cesarz chciał, aby syn dołączył do niego na polowaniu, ten wybierał do towarzystwa Taehyunga lub Rebeccę. Jeśli w stolicy odprawiano jakieś uroczystości, wybierał Yoongiego lub Sohee. Seokjin i Jisoo nigdy nie opuszczali Naneh, zupełnie jakby Hoseok nie chciał pokazywać ich światu.

Seokjin uważał, że skoro ma w przyszłości zostać Rubinowym Małżonkiem, tym bardziej powinien być pokazywany. Ludzie powinni go znać i uczyć się traktowania go z odpowiednimi honorami już teraz.

Potrafił zrozumieć, dlaczego książę nie zabiera ze sobą Jisoo. Choć cesarz zezwolił na nadanie jej rangi Yùlán, szanując wybór syna, nie widział jej w roli przyszłej cesarzowej. Jisoo nie pochodziła ze szlachetnego rodu, nie była wspierana przez żaden szlachecki ród. I chyba właśnie dlatego Hoseok tak bardzo o nią zabiegał.

Kim Jisoo była jego absolutną ulubienicą i największą zadrą w sercu Seokjina.

Formalnie byli równi, lecz wszyscy wiedzieli, że taniyn jest tylko jedna. Seokjin, nieważne, jak bardzo się starał, wiedział, że nigdy jej nie dorówna. Mógł mieć tylko nadzieję, że jest lepszym kochankiem i sprawia szehzade więcej przyjemności.

Książę nałożył szatę sypialnianą, wreszcie okrywając ciało, po czym podszedł do misy z przygotowaną poprzedniego wieczoru wodą, aby obmyć twarz. Nie wydawał się wyspany. Właściwie wyglądał na bardzo zmęczonego i przygnębionego. Był spięty.

Seokjin mimowolnie poddał się myślom sugerującym, że to jego wina. Nie zadowolił go wystarczająco. Książę był w złym humorze przez niego. Nie był zaspokojony, a więc jasne było, że nie będzie chciał odwiedzić ponownie jego łoża w najbliższym czasie.

Yèyīng | jihopeWhere stories live. Discover now