🥀~Epilog~🥀

343 12 2
                                    

Każdy wie, że jeśli chcemy znaleźć swoją drugą połówkę trzeba się bardzo natrudzić. Często właśnie jest tak, że gdy mamy kłopot to drugą osoba podaję nam rękę i wtedy nie rozumiemy, że ona była cały czas obok nas, ale jej nie dostrzegaliśmy.  Niestety tak bywa, ale nic na to jie możemy poradzić. Ale po ciężkich bojach w końcu się uda. Prawda jest taka,że takie związki mogą trwać nawet latami i wtedy cały trud się zwróci...

Nie mogłem się doczekać takiego dnia, kiedy będę mógł stanąć w tym miejscu czekając na kobietę moich marzeń. Kiedy na widowni grała wyuczoną na pamięć melodią, każdego zachwyciła. Byłem z niej dumny . Nie dała się złym emocją, które próbowały przejąć nad nią kontrolę.

Zaraz po tym postanowiła zmienić kolor włosów,  żeby nie być podobnym do swojej siostry. Dlatego teraz była brunetką z jasnymi pasemkami. Nie ważne czy by miała różowe włosy, czy kolorowe. Dla mnie było najważniejsze po prostu to, że była i mnie kochała.

Spojrzałem na osoby, które siedziały w kościele i zastanawiałem się czy byli tutaj, żeby cieszyć się naszym dniem, czy Prędzej chciały naszego nieszczęścia. Ale miałem to gdzieś. Najważniejsze był nasz dzień. Nie mogłem się już doczekać, aż zobaczę Cadens, nie widziałem ją cały dzień i teraz musiałem przyznać sam przed sobą, że zacząłem się stresować.

Przed wejściem tutaj, byłem na cmentarzu u mojej siostry I w końcu szczerze z nią porozmawiałem. Chyba właśnie tego potrzebowałem.  Pogodzić się z tym co się stało i zacząć od nowa.

Tata jako wiedział co planowałem zrobić. Byłem mu wdzięczny, że przez tyle lat wspierał mnie. Rodzice dziewczyny, jednak nie przybyli, a nawet nie zaprosiliśmy ich. Jej siostra wzięła ślub dwa miesiące później od tego momentu co się stało z Cadens. Jak każdy mógł się domyśleć ich nic nie obchodziło co się działo z dziewczyną. Nie rozumiałem tego i pewnie nie zrozumiem.

Kiedy w końcu nastała ta chwila uśmiechnąłem się szeroko widząc ją, najpiękniejszą kobietę na ziemi, ubraną w białą suknię i szła w moją stronę.

Przychodzi taki moment w życiu,  dzięki któremu czujemy się coraz lepiej i mamy po co żyć. Nigdy nie jesteśmy sami, zawsze obok nas jest ktoś kto będzie w stanie nam pomóc i wyciągać z dołku.

Nawet jeśli skakaliśmy do siebie z zębami, to w końcu nam się udało napisać naszą historię do końca, nawet jeśli musieliśmy wycierpieć swoje i zacząć wszystko od nowa. Bo właśnie jest takie życie, pełne niepewności, przetrwania i najważniejsze nie równej walki, ale na końcu zawsze jest nagroda...

🥀~Koniec~🥀

*****************
Witajcie kochani
Ostatni rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie I dawanie gwiazdeczek ❤️

"𝐏𝐫𝐲𝐰𝐚𝐭𝐧𝐚 𝐨𝐜𝐡𝐫𝐨𝐧𝐚 "Where stories live. Discover now