II 🌺 KARŁ I NIEDŹWIEDŹ 🌺

2.6K 109 10
                                    

Przebrani i uzbrojeni ruszyliśmy do drogi. Gdy dotarliśmy do jeziora. Na jeziorze była łódka. A w łódce byli ludzie. Trzymający karła. Który był związany.

Ach ta moja logika...

- Psucie go! - krzyknęła Zuza na co strzeliłam sobie mentalnego facepalma.

- Nie mogłaś powiedzieć czegoś innego? - zapytałam z wyrzutem po tym jak mężczyźni wrzucili narnijczyka do wody.

- Wielkie dzięki - powiedział z wyrzutem - Bez waszej pomocy topienie szło im o wiele lepiej.

- Dlaczego chcieli Cię zabić? - zapytała Łucja odcinając więzy trzymające Go

- To telmarowie - powiedział - oni tacy są

- Telmarowie w Narnii? - zapytałam zdziwiona

- A wy co tacy niedoinformowani? - zdziwił się

- Nie było nas tu kilka lat - stwierdził Piotrek

- To wy? - zdziwił się karł patrzą na mnie. A dokładnie na koronę. - Pięcioro władców z dawnych wieków

- Tak to my - odparła Zuza

- Taa na pewno, a ja jestem jednorożec - powiedział

- Nie wierzysz nam? - zapytałam - a pamiętasz że królowa Grace Wierna była córką Aslana i posiadała magiczne moce.

- Tak każdy to wie - odparł

- To patrz - powiedziałam i wyczarowałam smoka.

- Niemożliwe - szepnął patrząc z niedowierzaniem. Odesłałam Smauga patrząc na Niego - wasze wysokości - ukłonił się po czym wstał

- Witaj - usłyszeliśmy głos Łucji po czym wszyscy tam spojrzeliśmy. Przed nią stał niedźwiedź...

- Łucja odsuń się od Niego - powiedziała Zuza wyciągając łuk

- Powiesz nam co się tutaj dzieje? - zapytała natomiast niedźwiedź stanął na tylnich łapach.

- Odejdź od niej! - krzyknęłam także wyciągając łuk i celując w niedźwiedzia. Jednak nie posłuchał i zbliżał się do Łucji.

Moja ręka drgała. Nie chciałam go zabijać. I na szczęście nie musiałam gdyż zrobił to Zuchon.

- Dlaczego nie strzeliłyście? - zapytał z wyrzutem Piotrek

- Nie byłyśmy stanie - odparłyśmy razem

- Nic Ci nie jest  - zapytałam podchodząc szybko do Łucji która kucała przy skale. Całkowicie roztrzęsiona.

- Nie nic - odparła przytulając się do mnie - dziękuje - odparła widząc karła

Córka Aslana ~ Piotr PevensieWhere stories live. Discover now