II 🌺 KOPIEC ASLANA 🌺

2.6K 108 4
                                    

Szliśmy w kierunku naszego nowego schronienia. Jak to nazwał nasz przewodnik „kopca Aslana"

Dlaczego akurat Aslana?

Sama chciałabym to wiedzieć

Ogólnie wszystko było tak jak zwykle. My wracaliśmy do Narnii. Ponownie byliśmy władcami. Mieliśmy armie. „Zamek" a właściwie to jakieś schronienie.

No i wszystko było normalne.

A właściwie to nie wszystko.

Ja szłam obok Zuzy energicznie dyskutując o różnych sprawach. Łucja gadała z Zuchonem na temat jak dobrze usłyszałam. Zmienionej nie na lepsze Narnii. Edmund szedł przed nami najwyraźniej się nudząc. Gdyż cały czas bawił się swoim sztylecikiem. Piotrek szedł naburmuszony za nami tak samo jak Kaspian. Tylko że ten drugi cały czas gapił się w naszą stronę co jeszcze bardziej wzmagało zirytowanie Króla Wielkiego.

Ogólnie z całej tej sytuacji chciało mi się śmiać. Ale jestem królową i tak niestety nie mogę zrobić.

- Jak myślisz co będzie dalej? - zapytałam Zuzkę patrząc w dal.

- Zapewne znowu będziemy walczyć, potem przybędzie Aslan i wszystkich pokonamy - odparła spoglądając na mnie.

- Pewnie masz racje - odparłam - co myślisz o naszym nowym księciu? - zapytałam subiektywnie poruszają brwiami

- Jest miły, ale raczej nie w moim typie - powiedziała gdy zobaczyła gdy poruszam brwiami - i nie ruszaj tak tymi brwiami, a tak w ogóle to wydaje mi się że ksieciunio bardziej lepi siedzi ciebie

- Skąd takie przypuszczenia? - zapytałam ją.

- Może dlatego że cały czas się na ciebie gapi, a Piotrek morduje go wzrokiem - powiedziała patrząc lekko za siebie. Także tam spojrzałam i zobaczy scenę jaka wcześniej opisała

- No to mamy problem - powiedziałam po czym westchnęłam

- Masz racje - powiedziała kładąc mi rękę na ramieniu.

- Oby nie wybuchł z tego jakiś konflikt... - powiedziałam z nadzieją

***

Po chwili dotarliśmy do owego kopca. Był dość duży jak na taki kopiec. Gdy dotarliśmy pod wejście centaury ustawiły się tak jak podczas naszej koronacji. Weszliśmy jako pierwsi, a za nami Kaspian i reszta Armii.

Coś mi mówi że to jest dopiero początek przygody...

Córka Aslana ~ Piotr PevensieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz